Rolnicy walczą o wieś

Dokument podpisali m.in. Władysław Żabiński, sygnatariusz porozumień sprzed 32 lat, Mieczysław Kras, były starosta tarnowski i Paweł Augustyn, do niedawna prezes Małopolskiej Izby Rolniczej.

Rolnicy domagają się przede wszystkim wprowadzenia ustawowego, a nie tylko w formie rozporządzeń łatwych do uchylenia, zakazu obrotu i upraw GMO. - Ustawa o nasiennictwie i rozporządzenia, które weszły w życie 28 stycznia 2013 roku, zakazują wprawdzie uprawiania GMO, ale pozwalają na handel ich nasionami (kukurydza MON 810 i ziemniaki Amflora GM). To kolejny gest w kierunku korporacji, a przerzucenie na rolników odpowiedzialności za skażenie środowiska nasionami GMO! – piszą rolnicy.

Drugim ich postulatem jest wprowadzenie przepisów umożliwiających rolnikom przetwarzanie własnych płodów rolnych, surowców gospodarczych i sprzedaży wytworzonych produktów. - Obecny stan prawny skutecznie uniemożliwia rolnikom prowadzenie działalności przetwórczej, która mogłaby polepszyć kondycję finansową gospodarstw, a konsumentom umożliwić dostęp do lokalnych, dobrej jakości produktów – mówią sygnatariusze Rezolucji Tuchowskiej.

Popierają również i solidaryzują się z protestami rolniczymi organizowanymi w Polsce przeciw wyprzedaży polskiej ziemi. Jak zauważają ziemia jest własnością narodu i przyszłych pokoleń Polaków. 

Zwracając uwagę na to, że zwyciężyć można tylko będąc zjednoczeni zwracają sie z apelem do polityków, partii politycznych i organizacji działających na wsi i na rzecz polskiej wsi, by wspólnie powołać Ogólnopolski Społeczny Komitet Odrodzenia Polskiej Wsi, który stałby się społeczną formą współpracy partii politycznych i organizacji związkowych w realizacji zawartych 32 lata temu porozumień rzeszowsko - ustrzyckich. Ich ponad czasowy wymiar jest nadal aktualny.

- Zdecydowanie opowiadamy się za obroną i zachowaniem trwałych zasad dekalogu chrześcijańskiego w życiu narodu. Sprzeciwiamy się wszelkim inicjatywom, podważającym ochronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Jesteśmy przeciwni deprawacji społecznej zmierzającej do legalizacji tak zwanych związków partnerskich. Żądamy zaprzestania niszczenia systemu polskiej oświaty. Domagamy się zwiększenia liczby godzin nauczania historii i języka polskiego. Wychowanie patriotyczne musi być trwałym procesem w edukacji młodego pokolenia naszego narodu. Nasz apel o jedność w działaniu wszystkich polityków i związkowców wywodzących się ze środowiska wiejskiego, kierujemy w poczuciu odpowiedzialności za jego dalsze losy – kończą sygnatariusze Rezolucji Tuchowskiej.

  Paweł Augustyn Grzegorz Brożek/GN   Mieczysław Kras Grzegorz Brożek/GN