Kamerun przejrzy na oczy

- Ludzi tam mieszkających nie stać na to, by kupić sobie okulary, a tez im się wzrok psuje i zapadają na mnóstwo chorób, które skutkują pogorszeniem, a czasem utratą wzroku – mówi Małgorzata Kapłańska, animatorka misyjna w parafii Pustków Osiedle. W ramach akcji „Okuliści dla Afryki” do Kamerunu wybierają się wczesną jesienią okuliści z Bielska Białej. Kiedy od znajomej świeckiej misjonarki pani Małgorzata otrzymała prośbę o organizację zbiórki okularów zgłosiła się do Aleksandry Zołotar, opiekunki Szkolnego Koła Caritas w miejscowym Zespole Szkół.

- Młodzież we włączenie się w taką i podobne akcje nie ma nigdy najmniejszego problemu – mówi pani Ola. Szkoła zbiera okulary do końca kwietnia. Potem zebrany, także w szkole sprzęt, zostanie spakowany w kontener, który dopłynie do Kamerunu zanim polecą tam lekarze. – Miejscem zbiórki jest nasza szkolna biblioteka. Młodzież wzięła na siebie rozreklamowanie akcji. Z sukcesem. Przychodzą ludzie, którzy składają niepotrzebne im okulary. Przychodzą także ci, którzy wcześniej pozbierali je wśród sąsiadów czy znajomych i przynoszą do nas w reklamówkach – dodaje A. Zołotar. W ciągu 3 dni Szkolne Koło Caritas zebrało ponad 60 sztuk.

Zbiórka to tylko jeden z przejawów działalności SKC. Należy do koła 60 uczniów. W jego akcjach uczestniczy niemal cała szkoła, która włącza się w . Każdego roku organizują przed każdymi świętami „Akcję KILO”, zbierając produkty spożywcze do paczek dla potrzebujących. Poza tym dzieci organizują spektakle dla pensjonariuszy DPS, robią kiermasze, rozprowadzają cegiełki.

 - Działalność Szkolnego Koła Caritas, angażująca większa liczbę dzieci pięknie wpisuje się w program wychowawczy. Poza tym umożliwia dużej licznie uczniów działalność dobroczynną, co ma niebagatelny wpływ na kształtowanie ich postawy wrażliwości na drugiego człowieka. Wreszcie jest formą pożytecznego zagospodarowania ich wolnego czasu – mówi Agnieszka Kania, dyrektor Zespołu Szkół w Pustkowie. - Trzeba pomagać ludziom i warto to robić. To daje satysfakcję. Przyjemnie jest być ludziom pomocnym. Taka działalność odciąga od komputera, ale daje tez możliwość spotkania z rówieśnikami, zrobienia czegoś dobrego – dodaje Filip Dankowski, uczeń gimnazjum, prezes SKC.

  Grzegorz Brożek/GN   arch. SKC   arch. SKC   Grzegorz Brożek/GN   arch. SKC