Monografia tarnowskiego kapłana o niezwykłej historii papieskiego odznaczenia.
Ks. prał. dr Ryszard Kurek, obecnie kapelan sióstr niepokalanek w Nowym Sączu, napisał monografię pt. „Papieska Złota Róża. 1095 – 2005”, wydaną przez diecezjalne wydawnictwo Biblos. - Praca nad ksiązką trwała 25 lat, bo czas miałem jedynie w wakacje – mówi ks. Kurek, który korzystał z materiałów rozsianych w bibliotekach i archiwach wielu krajów Europy.
Ponad 500. stronnicowa książka zawiera historię Złotej Róży, a przede wszystkim dzieje osób, które ją otrzymały od papieży. W potocznej opinii Złota Róża kojarzy się z sanktuariami maryjnymi, które ją otrzymały. – Sanktuaria maryjne wcale nie były ani pierwsze, ani najważniejsze. Wprawdzie papieże dawali je świątyniom, katedrom, bazylikom rzymskim, republikom Italii czy instytucjom dobroczynnym, najczęściej jednak Złote Róże otrzymywali cesarze, królowie i książęta, dożowie Wenecji, hrabiowie i zwycięzcy kondotierzy – dodaje ks. Kurek.
Okładka monografii o Złotej Róży
Ks. Zbigniew Wielgosz/GN
Pierwotnie papieska róża była zwykłym kwiatem, dopiero w XI wieku zaczęto ją wykonywać ze złota. Róża była symbolem Chrystusa. Papieże wyjaśniali, że złoto wskazuje na Chrystusa Króla, kolor kwiatu na Jego mękę, zaś zapach na chwałę Jego zmartwychwstania.
Monografia ks. dr. Kurka zatrzymuje się na Janie Pawle II. Począwszy od 1095 roku, kiedy Złotą Różę otrzymał Fulko IV Zrzęda, hrabia Andegawenii, wyróżnienie to papieże przyznali 253 razy. Osobom nadano 197 Róże, klasztorom 2, miastom 14, świątyniom 44, zaś 3 organizacjom dobroczynnym. Wśród państw najwięcej Złotych Róż otrzymały Włochy – 93 Francja – 41, Hiszpania – 24. Do Polski trafiło 17 Złotych Róż.
- W naszym kraju zachowała się tylko jedna Złota Róża przyznana osobie – królowej Marii Ludwice Gonzadze, żonie króla Jana Kazimierza. Jest przechowywana na Wawelu. Natomiast Złote Róże znajdują się w sanktuariach maryjnych: Pawła VI i Jana Pawła II na Jasnej Górze oraz Jana Pawła II w Kalwarii Zebrzydowskiej – podaje ks. Kurek.