W Tarnowie odbywać się będzie w kościele pw. św. Maksymiliana w każdy pierwszy piątek miesiąca o godz. 19.30. W Dębicy u sióstr służebniczek pierwsze spotkanie zaplanowane jest na 13 września, początek o godz. 9.00. Spotkania, podobnie jak w latach ubiegłych, prowadzi ks. dr hab. Piotr Łabuda, biblista.
– W Tarnowie będziemy rozważać wybrane, trudniejsze fragmenty biblijne, np. rozmnożenie chleba, historię miłosiernego Samarytanina, pokłon mędrców, historię Piotra, który choć porywczy i niestały, to jednak stał się opoką Kościoła. Natomiast comiesięczne, dębickie spotkania będą mieć dwie części: wykład z zakresu Dziejów Apostolskich i św. Pawła, a następnie lectio divina – informuje ks. P. Łabuda.
– Spotkania w duchu lectio divina to najpierw odczytanie tekstu i poznanie go (lectio), potem odniesienie poznanego tekstu do swojego życia (meditatio). Poznawszy tekst i siebie nastaje czas modlitwy. Modlę się, by powiedzieć Bogu o sobie i swoim życiu (oratio), po czym następuje czas ciszy (contemplatio), czas, gdy Bóg może mówić do mnie – podkreśla biblista. Metoda lecio divina pomaga w rozumieniu Pisma Świętego. – Trudno jest mówić o etapach „modlitewnego czytania” w sensie ścisłym. U podstawy lectio divina leży zażyłość ze słowem Bożym, wręcz przyjaźń z nim. Zażyłość tę nabywa się, czytając cierpliwie Biblię – podkreśla ks. P. Łabuda.
Czytanie i medytację można i powinno się praktykować w ciągu całego dnia, bez względu na stan ducha i w różnych sytuacjach. – Tylko w ten sposób można spotkać Pana, gdyż On pozwala się znaleźć tylko tym, którzy Go miłują: „Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko!” (Iz 55,6). Naturalnym owocem lektury słowa Bożego jest to, co nazywamy modlitwą i kontemplacją. Modlitwa, która przemienia się w kontemplację, rodzi się wtedy, gdy wszystkie nasze refleksje, uczucia i intuicje koncentrują się na zachwycie nad tajemnicą Jezusa Chrystusa. Wszystko to zaś prowadzi do przemiany człowieka – dodaje biblista.
Uczestnicy spotkań proszeni są o zabranie Biblii.