Przekaz o pokłonie Mędrców, jak również cały drugi rozdział Ewangelii wg św. Mateusza, można zatytułować "Poszukiwania Jezusa".
Za wzmianką o gwieździe kryje się także odniesienie do starotestamentalnego proroctwo Balaama, proroka pogańskiego (Lb 23,7), który został wezwany przez króla Moabu, aby przeklinał Izraela. Bóg jednak sprawił, że Balaam wypowiedział błogosławieństwo: „Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska. Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło” (Lb 24,17). Patrząc w przyszłość prorok widzi, jak z Jakuba (czyli Izraela) podnosi się Gwiazda (czyli Władca). Proroctwo Księgi Liczb spełniło się w Jezusie, „gwieździe nad Jakubem”.
Inni uważają, iż autor natchniony pisząc o gwieździe nawiązuje do motywu gwiazdy występującej w grecko-rzymskim świecie na monetach. Gwiazdę umieszczano nad głową władcy znacząc jego wielkość. Tak też miałby czynić Mateusz: przekaz, że „gwiazda stanęła nad miejscem, gdzie było Dziecię” oznaczałby wtedy, że nowonarodzone Dziecię zostało przez Boga wybrane i wyznaczone na Króla. Przybywający ze Wschodu Mędrcy są znakiem że Jezus jest nie tylko Królem Syrii lub Babilonu, ale Królem całego świata.
Inni podkreślają, iż to nie byle kto, ale Mędrcy idą za wskazówkami gwiazdy. Patrzenie na gwiazdy, zachwycanie się bezkresem niebios i usiłowanie poznania ich, wnikanie w ich rytm i harmonię, zapoczątkowały zdobycze wiedzy ludzkiej. Rzeczywiście można powiedzieć, iż to niebo reguluje zjawiska ziemskie: ustala następstwo pór roku, miesięcy, dni i godzin, wyznacza pracę i odpoczynek, czas siewu i zbiorów, rozstawania się i odnajdywania, opłakiwania i święta. Mędrcy jednak nie zadawalają się obserwacją gwiazd w momentach ich pojawiania się, trwania i znikania. Dla nich wiedzą jest nie tylko obserwacja tego, co jest, ale zapytywanie się, co to znaczy.
(pdf) |