Studia przestały być atrakcją

- Zmiany personalne są związane przede wszystkim z dostosowaniem zatrudnienia do wymogów państwowych, jak również wynikają ze zmniejszenia się liczby godzin na Wydziale, ponieważ ubywa nam studentów, zarówno duchownych, jak i świeckich - informuje dziekan ks. dr hab. Janusz Królikowski.

Przede wszystkim warto zauważyć, że zajęcia dydaktyczne zakończyli wykładowcy, którzy osiągnęli wiek emerytalny. Zatem w nowym roku akademickim nie będą już wykładać: ks. prof. dr hab. Tadeusz Brzegowy, ks. dr hab. Michał Bednarz, ks. dr Ryszard Banach, ks. dr Bolesław Margański i ks. dr Władysław Szewczyk.

- Nasi emeryci zajmowali się przez czterdzieści lat pracą dydaktyczną, naukową i formacyjną. To długi czas, który przyniósł poważne osiągnięcia, którymi w tym czasie znaczyli swoją pracę. Nie sposób tego nie doceniać, patrząc na kolejne pokolenia absolwentów. To, że mamy od jedenastu lat dobry Wydział Teologiczny, to jest ich zasługa. Takie rzeczy nie rodzą się przypadkiem - komentuje ksiądz dziekan.

Z pracą na Wydziale Teologicznym od nowego roku akademickiego pożegna się w sumie kilkunastu wykładowców, dla których – w związku ze zmniejszającą się liczbą studentów - zabrakło godzin dydaktycznych. Jedni podejmują posługę na parafiach, inni będą kontynuować pracę na innych uczelniach bądź w innych instytucjach.

Jednak pojawia się dwójka nowych wykładowców. Od 1 października pracę rozpoczynają ks. dr Jacek Soprych, który podejmie wykłady z historii Kościoła i ks. dr Michał Dąbrówka, który będzie wykładał homiletykę.

  Ks. dr Jacek Soprych arch. GN   Ks. dr Michał Dąbrówka arch. GN

- W świecie akademickim zachodzi potrzeba zachowania ciągłości pokoleń, gdyż tylko w ten sposób można owocnie pracować i służyć Kościołowi - tłumaczy ks. dr hab. Janusz Królikowski. 

Jak dziekan ocenia sytuację związaną z rekrutacją studentów na nowy rok akademicki?

- Mamy niewątpliwie zainteresowanie prowadzonymi przez nas studiami, chociaż od czterech lat jest ono znacznie mniejsze. Dzielimy w tym względzie sytuację wszystkich uczelni w Polsce. Studia przestają być atrakcją i wymogiem społecznym. Niestety, sytuacja absolwenta szkoły zawodowej jest w obecnych warunkach niejednokrotnie lepsza niż absolwenta uczelni wyższej. Jest to problem społeczny, na który należałoby zwrócić większą uwagę - przekonuje ks. dr hab. Janusz Królikowski, dziekan Wydziału Teologicznego UP JPII w Krakowie Sekcja w Tarnowie.