Za przykładem Mędrców… (Mt 2,1-12)

Z naszymi małymi światłami, szukajmy Światła.

Prawda

Św. Mateusz przekazuje prawdziwą historię. Królowie szukają Prawdziwego króla. Herod jednak nie szuka prawdy – szuka siebie. Panie przepraszam Cię za brak prawdy w moim życiu. Przepraszam za kłamstwa, oszustwa, za obmowy, oszczerstwa. Tak trudno Panie żyć prawdą i w prawdzie. Tak trudno Panie mówić dobrze i dobre o innych. Tak trudno w każdym szukać i dostrzegać dobro. Ucz mnie Panie być dobrym.

Gdzie jest Jezus?

Mateuszowy opis zaprasza każdego, by zadać sobie pytanie „gdzie jest Jezus?”. Panie, patrząc na moją codzienność pragnę Cie przepraszać. Przepraszać za moją obojętność – obojętność na Ciebie i na drugiego człowieka. Pragnę przepraszać, że tak rzadko szukam Ciebie, że tak rzadko mam czas, by szukać Twojego Światła. Tak często zapominam o Tobie, o konieczności – o ważności poszukiwania Ciebie – Ciebie, który dajesz pokój. Jakie miejsce Panie zajmujesz w moim życiu? Tak wiele spraw, tak wiele osób sprawia, że Ty nie jesteś najważniejszy. Tak często nie mam ochoty by zbliżać się do Ciebie, by szukać Cię. Ważniejszym dla mnie jest wygoda, spokój, dostatek, przyjemność – dbałość o siebie samego, o swoje ja. Panie za to odsuwanie Ciebie na drugi plan – przepraszam.

Mędrcy

Proszę Panie, bym był jak owi Mędrcy – bym nieustannie pragnął Ciebie szukać, bym szukał Twojego światła. Twoje bowiem światło Panie daje pokój i radość, daje siłę. Szukać Ciebie – szukać Prawdy o Bogu, służyć Tobie. Spraw bym nie zrażał się, bym wytrwale wracał do Ciebie. Proszę, bym umiał modlić. A gdy modlitwa jest trudna, gdy nie daje radości, gdy o niej zapominam – spraw Panie, bym powracał.

Proszę Cię Panie, bym umiał także być jak owi Mędrcy być człowiekiem szczodrym, bym umiał dzielić się z innymi tym co posiadam. Daj, bym był jak chleb – bym był dobry, użyteczny, bym dla innych był smaczny, pomocny – jak chleb. Naucz mnie Panie bezinteresowności. Daj bym umiał innych prowadzić do Ciebie.

Słuchać

Pewny siebie Herod, cała Jerozolima, nie umiała rozpoznać Twojego przyjścia. Obojętni i równocześnie pewni siebie – zatroskani o siebie. Jestem Panie człowiekiem pewnym siebie. Tak trudno mi słuchać innych. Tak trudno mi być człowiekiem mądrym, który potrafi słuchać rad innych, tak trudno słuchać mi Twojego głosu w Kościele. Tak trudno mi radzić się innych – słuchać rad, które mogą mi pomóc. Sam wiem wszystko najlepiej. Sam mam receptę na wszystko. Na wszystkim się znam, wszystko umiem, o wszystkim i wszystkim chcę radzić. Niech inni mnie słuchają.

Panie – naucz mnie słuchać, naucz mnie być pokornym, cichym. Ucz mnie szanować każdego człowieka. W każdym bowiem człowieku mieszkasz Ty. Ty tak często pragniesz mówić do mnie przez innych. A mi tak trudno słuchać innych, tak trudno innych cenić.

« 19 20 21 22 23 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..