To tytuł misterium Męki Pańskiej przygotowanej przez młodzież z parafii św. Jana Nepomucena w Bochni.
- Przez dwa ostatnie lata młodzież organizowała misterium w plenerze, najpierw przy kościele, a później przy kaplicy na Murowiance. Miało to swój urok i szczególny wyraz. W tym roku postanowili zmierzyć się ze sztuką wystawioną na scenie w dolnym kościele, gdzie mają doskonałe warunki do takich spektaklów, które zawsze wspieram, gdyż przed laty w Dąbrowie Tarnowskiej również takowe przygotowywałem - mówi ks. Kazimierz Kapcia, proboszcz parafii pw. św. Jana Nepomucena w Bochni.
W przygotowanie misterium zaangażowała się młodzież z trzech grup: KSM, Młodzi dla Misji i wolontariusze ŚDM. Wystawili sztukę "Gdy umiera Zbawiciel".
- Aktorzy doskonale poradzili sobie z trudnym tekstem, który miał oddawać uczucia i myśli wszystkich tych, którzy spotkali Chrystusa na swojej drodze - dodaje ks. Mateusz Duda, duszpasterz młodzieży w parafii i organizator misterium.
"Gdy umiera Zbawiciel" to misterium, które pokazuje wiele prawd związanych z męką i śmiercią Pana Jezusa. - Nasz spektakl również doskonale ukazał, jak różne mogą być postawy osób wobec Zbawiciela - zauważa Piotr Widła, odgrywający rolę arcykapłana i interesujący się teatrem.
Inscenizacja zgromadziła licznie przybyłych parafian, również tych najmłodszych, chcących w ten sposób wejść w wyjątkowy klimat Wielkiego Tygodnia. - To wspaniała inicjatywa, która pozwala nam na wielkie przeżycia duchowe i kulturalne, których dziś tak brakuje - komentuje jedna z parafianek.
Misterium "Gdy umiera Zbawiciel" można jeszcze będzie zobaczyć w Wielką Środę o 18.30 w dolnym kościele przy parafii św. Jana Nepomucena w Bochni.