Razem z pielgrzymami z Rajbrotu do Lipnicy Murowanej przyszli młodzi Brazylijczycy.
Młodzi pielgrzymi na Światowe Dni Młodzieży, których podczas Tygodnia Misyjnego goszczą parafie dekanatu Lipnica Murowana, przybyli do sanktuarium św. Szymona z Lipnicy.
Trasy o różnej długości pokonali Francuzi i Brazylijczycy. Ci ostatni przyszli razem z 75 – osobową grupą młodych mieszkańców z Rajbrotu. Razem z Brazylijczykami do Lipnicy Murowanej pielgrzymował ks. Grzegorz Trojan, tarnowski misjonarz pracujący w Brazylii.
– Pierwszy raz na Światowych Dniach Młodzieży byłem u siebie, czyli w Rio de Janeiro – mówi Ezechiel mieszkający na co dzień w jednej z miejscowości u ujścia Amazonki do oceanu.
Polacy okazali się podobni do Brazylijczyków. – Czułem ich życzliwość, otwartość, radość. Jakbym był w domu. Jesteście podobni do nas – śmieje się Ezechiel.
Pielgrzym znad Amazonki mieszka w par. Niepokalanego Poczęcia NMP w Affua. – Wielką trudnością jest dla nas brak kapłanów. W naszej prałaturze pracuje zaledwie ośmiu księży rodzimych, a większość to misjonarze, w tym Polacy. A mój region jest wielkości Anglii – dodaje chłopak.
Pochodzi z katolickiej rodziny, jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. – Moi rodzice są katolikami, ale specjalnie nie przejmowali się Panem Bogiem. Do Niego prowadziła mnie babcia. Dzięki niej zachowałem wiarę, stałem się później zaangażowanym człowiekiem w życie mojej parafii, szafarzem Komunii św. A to miało ogromny wpływ na moich rodziców, którzy z czasem zaczęli wracać do Pana Boga – opowiada Ezechiel.
Daniel, również z Brazylii, Jezusa poznał mając dopiero 16 lat. – Oczywiście słyszałem gdzieś tam o Nim, ale nie przejmowałem się religią. Moja rodzina była niewierząca. Mój kuzyn, Ezechiel, zaprosił mnie na rekolekcje „Droga do Damaszku”. Popłynąłem naszą parafialną łódką na jedną z wysp na Amazonce i tam po raz pierwszy usłyszałem o Jezusie. Tam przyjąłem chrzest, a później I Komunię św. – mówi Daniel z Makapa nad Amazonką.
Brazylijczycy mogli poznać nie tylko Lipnicę, ale i Rajbrot, gdzie znajduje się zabytkowy kościół drewniany. – Ma więcej lat niż chrześcijaństwo w Brazylii! Ponadto jest piękny. U nas, w nowych kościołach brakuje takiego starego piękna, takich dzieł sztuki – mówią goście znad Amazonki.