Do Tuchowa przyjechali na diecezjalną pielgrzymkę nauczyciele z całej diecezji.
Do sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej przyjechało kilkuset pedagogów, obecnych i emerytowanych. Powitał ich kustosz sanktuarium o. Bogusław Augustowski. Potem wysłuchali prelekcji misjonarza miłosierdzia, ks. dr Jana Bartoszka zatytułowanej „Bądźcie świadkami miłosierdzia”. Nauczyciele mieli również możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, a potem uczestniczyli w Eucharystii pod przewodnictwem bp. Leszka Leszkiewicza.
- Jedną z przeszkód, które mogą skutkować obojętnością jest brak doświadczenia miłosierdzia w naszym życiu. Była i jest w nas pokusa, by wszystko rozstrzygać jedynie na drodze sprawiedliwości i za wszelką cenę do niej dochodzić. Z drugiej strony widzimy, że doświadczenie przebaczenia w naszej kulturze staje się coraz rzadsze. Słowo przebaczenie, nie mówiąc o odpowiedniej postawie, odbierane są jako słabość i niepotrzebne przyznawanie się do błędu – przypominał w prelekcji ks. Jan Bartoszek, zachęcając, by stawać się na co dzień świadkami miłosierdzia.
Ksiądz dr Robert Dytko, diecezjalny duszpasterz nauczycieli mówi, że nauczyciele są grupą zawodową, która wymaga duchowej opieki, kierownictwa duchowego, bo zadania, które na co dzień podejmują są szczególnie odpowiedzialne i trudne. – Zajmują się uczeniem, ale i wychowywaniem młodego człowieka. Wiele od nich zależy. Sądzę, że potrzebują wsparcia duchowego, potrzebują wzorów, umocnienia, poczucia, że idą dobrą drogą – mówi ks. Dytko. Zwłaszcza, że świat współczesny, dość mocno zlaicyzowany, proponuje podopiecznym nauczycieli, dzieciom i młodzieży, szereg wzorców nieszczególnie dobrych. – Trzeba dobrej formacji osób odpowiedzialnych za formację. Duszpasterstwo nauczycieli, jako duszpasterstwo specjalistyczne opiera się na zasadzie pełnej dobrowolności. Naszym zadaniem jest stwarzać pedagogom możliwość refleksji, modlitwy, kształtowania wnętrza. To właśnie staramy się robić organizując doroczną pielgrzymkę – dodaje.