Uczestnicy V Korowodu Świętych w Szczawnicy zostali opieczętowani - zupełnie jak w Apokalipsie.
„Postawić na miłosierdzie”. Pod takim hasłem przeszedł ulicami Szczawnicy z gimnazjum do kościoła V Korowód Świętych zorganizowany przez parafialny oddział Akcji Katolickiej oraz gimnazjum im. ks. Józefa Tischnera.
W orszaku podążali gimnazjaliści i uczniowie szkoły podstawowej. Towarzyszyli im dorośli: pani dyrektor Anna Szczapaniak, nauczyciele pracujący w gimnazjum, rodzice, członkowie AK oraz szczawniccy kuracjusze.
Czas przemarszu urozmaicała swoim śpiewem schola dziecięca prowadzona przez ks. Grzegorza Gila. W tym roku pochód był mniej liczny niż zazwyczaj, asekurowała go policja i straż pożarna.
W kościele młodzież gimnazjalna poprowadziła czuwanie ze świętymi. Przybliżyła sylwetki pięciorga świętych, właśnie tych, którzy w sposób szczególny wyróżnili się czynami miłosierdzia względem ciała i duszy bliźnich.
W centrum uwagi znaleźli się: św. brat Albert Chmielowski (głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, bezdomnym dać schronienie), św. Jan Boży (chorych nawiedzać, opiekować ich i kochać), bł. Władysław Bukowiński (więźniom i zesłańcom pomagać, odwiedzać ich i wspierać), św. Matka Teresa z Kalkuty (umierającym z troską towarzyszyć, umarłych grzebać) i św. Stanisław Papczyński (modlić się za zmarłych). Rzecz charakterystyczna, że przed każdym z tych świętych rysowała się życiowa kariera i dostatnie życie. Oni jednak woleli postawić na miłosierdzie, na trudną, wręcz heroiczną służbę drugim, dotkniętym różnorakim cierpieniem. Wspominani święci dali nam lekcję, że i my możemy i powinniśmy stawiać na miłosierdzie. Każdego na to stać.
Młodzież modliła się za wstawiennictwem przywołanych świętych do miłosiernego Ojca w niebie, prosząc o wsparcie dla ludzi w ich rozmaitych biedach oraz dziękowała Panu Bogu za liczne przejawy Jego dobroci, m. in. za świadków Jego miłosierdzia. Część słowna, opracowana przez członkinię Akcji Katolickiej Halinę Mastalską, przeplatana była muzyką i śpiewem w wykonaniu gimnazjalnego zespołu wokalno-muzycznego „Gimbusy” kierowanego przez panią Danutę Urban. W całym programie nie zabrakło odniesień do Światowego Dnia Młodzieży.
Ceremonią pieczętowania kandydatów do świętości oraz innymi sprawami organizacyjnymi zajął się pan prezes POAK Aleksander Majerczak. Nad całością czuwał gimnazjalny katecheta, ks. Piotr Dydo-Rożniecki.