Joseph Ratzinger bardzo dobrze zna tradycyjne nauczanie Kościoła, z niego czerpie i je rozwija.
Można więc stwierdzić, że działanie Ducha Świętego zapoczątkowane w Dniu Pięćdziesiątnicy rozciąga się na wszystkie ludy i wszystkie czasy. Pojawia się niespotykana dotychczas nowość.
W Dniu Pięćdziesiątnicy Przymierze, którego fundament został położony podczas Ostatniej Wieczerzy i na Krzyżu, staje się wydarzeniem publicznym, które konstytuuje lud Boży. Towarzyszą mu, podobnie jak podczas objawienia na Synaju, znaki burzy i ognia, które są tu tylko wspomnieniem. „Tym, co istotne, jest nowy dar słowa, które jest zrozumiałe we wszystkich językach, tj. we wszystkich kulturach. To jest właśnie wydarzenie Nowego Przymierza: lud Boży staje się powszechny, staje się ludem złożonym z wszystkich ludów. Powszechny lud – Kościół – zostaje utworzony przez moc Ducha Świętego jako powiernik Nowego Przymierza. Lud przymierza nabiera wymiarów powszechnych i jednocześnie «Prawo», treść przymierza, otrzymuje nowy kształt. To, co było niejako szkieletem i przygotowaniem, może teraz zostać odrzucone. Sedno Prawa odsłania się w płomieniu Ducha Świętego, w którym objawia się istota Boga – miłość. […] Odpadają formy kultury i porządki prawne, które zawsze są szczegółowe, a na pierwszy plan wysuwa się to, co rzeczywiście powszechne – łaska, miłość, którą Duch wlał w nasze serca (por. Rz 5,5)”[26]. Dlatego dla św. Łukasza „Pięćdziesiątnica stanowi antycypację całej historii Kościoła. Ta historia – dodaje J. Ratzinger – jest jedynie manifestacją Ducha Świętego”[27].