Ministrowie z Dobrej

Mają czarne teczki i osobistych kierowców. Najmłodsi skończyli 9 lat, a ich rodzice często nie wierzą, że przy ołtarzu nie będą się wiercić. Jegomoście ministranci – przypatrzmy się im i się uczmy.

Gdy najmłodszy syn Tomuś ma dyżur w sobotę, to już w piątek wieczorem przychodzi do mnie i zamawia mnie, żebym go odwiózł do kościoła. To samo starszy Bartuś załatwia z mamą – by zawiozła go na wtorkową Mszę – opowiada Czesław Kawalec z Dobrej. Z żoną Małgorzatą mają czworo synów i każdy z nich służył przy ołtarzu. Dwóch z nich to już studenci prawa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..