Miasto i gmina Bobowa świętowały 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Procesją spod kościoła parafialnego do kościoła św. Zofii rozpoczęły się główne obchody 100-lecia niepodległości w gminie Bobowa.
Mszy św. przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz.
- Miłość do ojczyzny rozpoczyna się w domu, w rodzinie. Tutaj małżonkowie, rodzice, dzieci, dziadkowie uczą się najpierw miłości wzajemnej, bezinteresownej służby drugiemu. Ludzie wychowani w miłości rodzinnej będą troszczyć się także o Polskę.
Troska o nią kształtuje się także poprzez miłość do tak zwanej małej ojczyzny, swojego miejsca zamieszkania, lokalnej wspólnoty, w której duch współpracy, wzajemna życzliwość, szlachetny język porozumiewania się, kultura osobista, szacunek do historii i tradycji lokalnej uczą, jak służyć Polsce - mówił w homilii bp Leszkiewicz.
W procesji do kościoła św. Zofii
Z lewej ks. proboszcz dr Marian Chełmecki, za nim bp Leszek Leszkiewicz
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Po Eucharystii uroczyście przemaszerowano pod pomnik Józefa Piłsudskiego i Bolesława Wieniawy Długoszowskiego, gdzie odbyła się oficjalna, patriotyczna część uroczystości. Odśpiewano hymn narodowy, wciągnięto biało-czerwoną flagę na maszt i złożono wiązanki kwiatów pod pomnikiem marszałka i jego adiutanta, późniejszego generała Wojska Polskiego.
- Bobowa na polu walki o niepodległość ma długą i chwalebną historię. Stąd pod Grunwald wyruszyła chorągiew wystawiona przez Grafitów, właścicieli Bobowej, która wielce zasłużyła się na bitewnym polu.
Wielu mieszkańców miasta i gminy walczyło o wolną Polskę, wielu odniosło rany i borykało się z kalectwem.
O walczących przypominają dwa cmentarze, jeden w Bobowej, drugi w Siedliskach, o które troszczymy się, by zachować te miejsca ku pamięci następnych pokoleń.
Z Bobowej wywodzi się generał Bolesław Wieniawa Długoszowski, adiutant Józefa Piłsudskiego, który dwukrotnie przebywał w Bobowej.
W obchody Święta Niepodległości angażują się nasze szkoły, dzieci, młodzież, nauczyciele tworzą projekty poświęcone niepodległości, są organizowane konkursy.
Dziewczęta rozdawały białe i czerwone balony
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
Samorząd zakupił dla wszystkich mieszkańców flagi narodowe. Z okazji Święta 3 Maja bobowski rynek został otoczony 180-metrową flagą biało-czerwoną. A dziś naszą uroczystość zakończy pokaz sztucznych ogni w narodowych barwach - mówi burmistrz Wacław Ligęza.
W obchodach wzięli udział przedstawiciele polskiego parlamentu, służb mundurowych, Bractwa Kurkowego z Gorlic, strażacy, członkowie bobowskich rycerskich grup rekonstrukcyjnych i mieszkańcy gminy.