Mszy św. w brzeskiej farze przewodniczył ks. Stanisław Stec, pochodzący z par. NMP Matki Kościoła i św. Jakuba w Brzesku, proboszcz w Chojniku.

Podczas Eucharystii dziękował za 25 lat swojego kapłaństwa. Homilię wygłosił caminowicz ks. Tomasz Kaczor, który przeszedł Camino del Norte z Santander do Santiago de Compostella.

- To odcinek ponad 600 kilometrów. Na początku było ciężko. Razem z moimi towarzyszami przeżyliśmy kryzys, tak że chcieliśmy po kilku dniach wędrówki wracać do Polski. Byliśmy zmęczeni, bolały nas plecy, stopy… Ale załamanie minęło i później cieszyliśmy się każdym pokonanym kilometrem, który zbliżał nas do celu pielgrzymki.

  Procesja jakubowa na brzeski rynek
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Camino to droga pełna trudu, ale warta wysiłku, ponieważ ona pokonuje człowieka, który musi zmierzyć się ze swoimi słabościami. Camino kształtuje ducha, bo idzie się przeważnie w pojedynkę, jest więc czas na przemyślenie różnych spraw, zastanowienie się nad kierunkiem swojego życia - mówi caminowicz.

  Jan Chrabąszcz z Medalem św. Jakuba "Bonum Operanti"
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Na zakończenie Mszy św. proboszcz parafii jakubowej ks. prał. Józef Drabik wręczył Medal św. Jakuba „Bonum Operanti” Janowi Chrabąszczowi dziękując mu za zaangażowanie w sportowym klubie LSO Jakub działającym przy brzeskiej farze.

  Ks. Stanisław Stec błogosławi miasto relikwiami św. Jakuba
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość Tradycyjnie po modlitwie w kościele udano się z figurą św. Jakuba i jego relikwiami na brzeski rynek. Ks. Stec udzielił wszystkim i całemu miastu błogosławieństwa relikwiarzem.