Dziś grupa kilkunastu osób pobiegła z Tarnowa na Jasną Górę. Chcą tam dotrzeć przed tarnowskimi pielgrzymami. Będą biec non stop, w dzień i w nocy!
- Jest to bieg sztafetowy, na trasie będziemy się wymieniać. Biec będziemy w dzień i w nocy. Mam nadzieję, że pogoda nie wymusi na nas jakiś przestojów, chcemy zachować ciągłość biegu. Planujemy dotrzeć do Częstochowy jutro przed południem, przed Pieszą Pielgrzymką Tarnowską, by z pielgrzymami wejść na Jasną Górę - mówi inicjator biegu Marek Łabuz, który biega od 10 lat, jest uczestnikiem wielu maratonów i ultramaratonów.
- Pomysł na bieg chodził mi po głowie parę lat. W tym roku wykorzystałem internet i Facebooka, rzuciłem hasło i niemała grupa osób odpowiedziała na zaproszenie - dodaje.
Bieg prowadzi jego inicjator Marek Łabuz Beata Malec-Suwara /Foto Gość Na Jasną Górę dziś o godz. 12 z Tarnowa wyruszyło 18 osób, w tym 16 czynnych biegaczy. - Jedna osoba zajmuje się zapleczem technicznym, a drugi kolega będzie nas pilotował i wspomagał na rowerze - mówi pan Marek.
To nie jest jego pierwsza pielgrzymka do Częstochowy. Na Jasną Górę z grupą kolegów jeżdżą na wejście Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej co roku od 23 lat!
Błogosławieństwa na drogę dziś udzielił biegaczom ks. Lesław Wąchała z parafii bł. Karoliny w Tarnowie.
Dodajmy, że wczoraj na Jasną Górę wyruszyło 115 rowerzystów z Dobrkowa. To już dwunasta pielgrzymka organizowana przez Polskie Towarzystwo Gimnastyczne ‚Sokół” Dobrków. Najmłodszy uczestnik ma 14 lat, najstarszy 71.
Z Tarnowska Pieszą Pielgrzymką spotkają się jutro w Janowie, skąd wspólnie udadzą się na spotkanie z Czarną Madonną.