Popiełuszko z Berestu, misjonarz, wodzirejka, pułkownik, nieciecka Siłaczka, najstarsza Sądeczanka – w minionym roku pożegnaliśmy wybitnych zmarłych…
ks. Edward Wal
Archiwum
Ks. Edward Wal
Pracował w diecezji tarnowskiej, był misjonarzem w Peru, a od 2000 roku duszpasterzował w USA. Pochodził z Zagórzan.
Ks. Edward Wal urodził się 24 września 1954 r. w Zagórzanach k. Gorlic. Tutaj uczęszczał do szkoły podstawowej. Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Bieczu, a następnie wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza 24 maja 1979 roku. Jako neoprezbiter pracował w Radomyślu Wielkim (1979-1982). Kolejne etapy jego pracy duszpasterskiej to Laskowa (1982-1984), Łężkowice (1984-1985), Radłów (1985-1989) i Podegrodzie (1989-1991).
Po dwunastu latach posługi kapłańskiej w diecezji tarnowskiej, pod koniec sierpnia 1991 roku udał się do Peru, będąc jednym z dwóch pierwszych tarnowskich księży posłanych do tego kraju przez ówczesnego biskupa tarnowskiego Józefa Życińskiego. Ich wyjazd na pracę misyjną do Peru nastąpił świadomie, dokładnie dwa tygodnie po zamordowaniu naszych polskich misjonarzy, wśród których był bł. o. Zbigniew Strzałkowski.
W kraju Inków, po przygotowaniu językowym w Limie, ks. Wal podjął swą pracę misyjną w styczniu 1992 roku w małym miasteczku Huando. Liczyło ono ok. 1,5 tys. mieszkańców, choć do kościoła uczęszczało tylko ok. 100 osób. W obszar parafii wchodziły również inne miasteczka (Izcuchaca i Moya) oraz około 150 wiosek. Na miejscu rozbudował plebanię. Proboszczując tu przez ponad 5 lat wybudował Centrum Pastoralne (służy ono do dzisiaj zwłaszcza weekendowym spotkaniom ewangelizacyjnym dla młodych). Obecność księży tarnowskich skończyła się w Huando wraz z opuszczeniem tego miasteczka przez ks. Edwarda w maju 1997 roku. W marcu 2013 roku powrócili tu księża tarnowscy Wiesław Tworzydło i Grzegorz Łukasik.
Po zakończeniu pracy w Peru ks. Edward był duszpasterzem w Stanach Zjednoczonych w diecezji St. Petersburg, do której został inkardynowany w 2000 roku. Zmarł w miejscowym szpitalu.