Poszukując zapowiedzi Eucharystii w pismach i u proroków, należy przywołać te teksty, w których znajdują się motywy ofiary oraz uczty ofiarnej.
Kolejnym tekstem zawierającym prefigurację pokarmu eucharystycznego, może być sformułowanie Psalmisty, które pojawia się w jego refleksji na temat mammy spożywanej przez Izraelitów wędrujących przez pustynię do Ziemi Obiecanej: „(...) [Bóg] spuścił jak deszcz mannę do jedzenia: dał im zboże z nieba. Człowiek chleb mocarzy spożywał - żywności zesłał im do syta” (Ps 78,24-25). Manna tutaj została określona jako „chleb mocarzy”, który został zesłany przez Boga z nieba. Pokarm ten dawał siłę fizyczną Izraelitom, aby nie ustali w drodze i ostatecznie osiągnęli cel wędrówki - czyli Ziemię Obiecaną. Podobnie i Eucharystia jest pokarmem, który daje nam Chrystus jako pokarm, umacniający nas i dający nam siłę w ziemskiej wędrówce do niebieskiej ojczyzny, której zapowiedzią była Zienia Obiecana. Na uwagę zasługuje tutaj określenie „chleb mocarzy”. Pewną trudność interpretacyjną stwarza termin hebrajski ’abîrîm - „mocarze”. Kim są owi mocarze? Egzegeci na ogół - odwołując się do Ps 103,20 - uważają, że chodzi tutaj o aniołów, czy też - szerzej ujmując kwestię - o istoty niebieskie. W ten właśnie sposób wyrażenie „chleb mocarzy” zinterpretował tłumacz Septuaginty, który na język grecki wspomnianą frazę przetłumaczył jako árton angéllōn - „chleb aniołów”. Nawiązując do tego określenia, św. Augustyn odniósł bez wahania określenie árton angéllōn - „chleb aniołów” do Jezusa Chrystusa jako pokarmu, chleba z nieba: „Napisano w Psalmie: «Dałeś im Chleb z nieba, Chleb aniołów spożywał człowiek» (77,24n). Któż jest tym Chlebem z nieba, jeśli nie Chrystus? Aby człowiek mógł spożywać Chleb aniołów, Pan aniołów stał się człowiekiem. Gdyby to się nie stało, nie mielibyśmy Jego ciała, nie spożywalibyśmy Chleba z ołtarza. Śpieszmy się do dziedzictwa, bo otrzymaliśmy już stamtąd wspaniały zadatek. Bracia moi, pragnijmy życia Chrystusowego, bo jako zadatek otrzymaliśmy śmierć Chrystusa. On, który wycierpiał nasze nieszczęścia, miałby nam nie dać swojego szczęścia?” (Augustinus, Sermo 130,2; por. Enarrationes in Psalmos 33,6). Widać wyraźnie, że pochodzące z Ps 78,25 wyrażenie „chleb aniołów” stało się już w okresie patrystycznym określeniem pokarmu eucharystycznego. Echo tej tradycji pobrzmiewa również w czasach późniejszych aż do naszych czasów, czego wyrazem jest hymn Sacris solemniis, napisanym przez św. Tomasza z Akwinu na uroczystość Bożego Ciała (śpiewany do dziś w wersji oryginalnej lub różnych opracowaniach), gdzie pojawia się wyrażenie „Panis angelicus” - „Chleb anielski”, cała zaś pierwsza strofa tegoż hymnu trafnie wyjaśnia znaczenie starotestamentalnych zapowiedzi:
„Chleb anielski
staje się chlebem ludzi,
chleb niebiański
kładzie kres figurom,
co za przedziwna rzecz: spożywa Pana
biedak, sługa i nędznik”.