Karolina Niziołek i Michał Ryndak z Olszyn k. Jasła oraz Brygida Włodarczyk z Siekierczyny będą nas reprezentować w Opolu.
W Małopolskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli odbył się 27 lutego diecezjalny finał olimpiady teologii katolickiej.
- W tym roku bohaterem konkursu był św. Jacek jako wzór ewangelizacji. Temat bardzo wdzięczny, ale i trudny, ponieważ trzeba było się zmierzyć nie tylko z życiorysem św. Jacka, ale i z pojęciem ewangelizacji i nowej ewangelizacji - mówi ks. dr Tomasz Lelito, dyrektor wydziału katechetycznego tarnowskiej kurii, organizatora diecezjalnego etapu olimpiady.
Do finału diecezjalnego zakwalifikowało się 60 osób z całej diecezji. Młodzi pisali przed południem test. Jego wyniki zostały zaprezentowane przez ks. Lelito, a zwycięzcy otrzymali nagrody i dyplomy.
Pierwsze miejsce zajęła Karolina Niziołek z I LO w Tarnowie, pochodząca z Olszyn k. Jasła. Drugą lokatę zajął Michał Ryndak, również uczeń I LO w Tarnowie, pochodzący także z Olszyn. Warto dodać, że w ubiegłym roku obydwoje zajęli te same miejsca, a w finale ogólnopolskim znaleźli się w gronie finalistów. III miejsce zajęła Brygida Włodarczyk, uczennica ZS nr 1 w Limanowej, pochodząca z Siekierczyny. Młodzi będą reprezentować diecezję tarnowską na ogólnopolskim finale w Opolu.
Od prawej: Karolina (I miejsce), Michał (II miejsce) i Brygida (III miejsce)
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość
- Udział w tegorocznej olimpiadzie potraktowałem, jakby to była już tradycja. Mówiąc serio, poszerzenie wiedzy religijnej to nie jedyny motyw udziału w konkursie. Ważny w tym wszystkim jest rozwój duchowy, który przynosi poznawana wiedza - mówi Michał. Rację przyznaje mu Karolina, która dodaje, że udział w olimpiadzie był oderwaniem się od presji maturalnego czasu. Obydwoje młodzi są bowiem w klasie maturalnej. Z kolei Brygida podkreśla, że warto było się sprawdzić i wykorzystać potencjał, który ma w sobie.
W konkursie wzięli udział m.in. Klaudia z Siekierczyny i Kuba z Limanowej, uczniowie ZS nr 1 w Limanowej. - Fajnie było poznać św. Jacka, który m.in. przywiózł do Polski różaniec i związaną z nim modlitwę, ale też był świetnym ewangelizatorem. Jego przykład może się mi się przydać, ponieważ jestem animatorką parafialnej grupy młodzieżowej w Siekierczynie - mówi Klaudia. Kuba, który jest lektorem, przyznaje, że poznanie życiorysu św. Jacka to tylko część konkursu. - Ważna była lektura m.in. Evangelii gaudium i spojrzenie na ewangelizację ze współczesnej perspektywy - mówi chłopak.
Laureatami diecezjalnego finału olimpiady zostali: