Wśród uhonorowanych są trzy osoby z powiatu tarnowskiego.
Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych prezydent RP Andrzej Duda wręczył w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odznaczenia państwowe uczestnikom tamtych wydarzeń oraz osobom pielęgnującym pamięć i upowszechniającym wiedzę o dziejach Żołnierzy Niezłomnych. Wśród uhonorowanych są trzy osoby z powiatu tarnowskiego.
Krzyżami Orderu Krzyża Niepodległości odznaczeni zostali Tadeusz Baszczowski z Łowczówka (gmina Pleśna) oraz Stefan Rojkowicz z Łowczowa (gmina Tuchów). Obaj swoją niezłomną postawą, cierpieniem i bohaterstwem przyczynili się do odrodzenia prawdziwie niepodległej i suwerennej Polski.
Tadeusz Baszczowski, pseudonim „Lew”, to członek konspiracyjnego harcerstwa działającego w ramach Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Został aresztowany przez UB 6 maja 1949 roku wraz z innymi harcerzami z Pleśnej. Po ciężkim i brutalnym śledztwie w areszcie w Tarnowie został skazany na 12 lat pozbawienia wolności. Więzienie opuścił w 1953 roku na mocy ustawy o amnestii.
Stefan Rojkowicz, pseudonim „Gryf”, działał w powojennej organizacji młodzieżowej „Międzymorze”, istniejącej w ramach NOW, a następnie Zrzeszenia „WiN”. Skazany został przez komunistyczny wymiar sprawiedliwości na 10 lat więzienia.
Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn Dawid Chrobak odebrał natomiast z rąk prezydenta Andrzeja Dudy Złoty Krzyż Zasługi za działalność na rzecz upamiętnienia historii Polski i za propagowanie wiedzy o żołnierzach wyklętych.
W wystąpieniu podczas uroczystości nadania odznaczeń państwowych prezydent Andrzej Duda powiedział, że ma niebywałą możliwość uhonorowania orderami przede wszystkim ludzi, którzy walczyli o Polskę - wolną, suwerenną i prawdziwie niepodległą.
- Nie pogodzili się z półwolnością, nie pogodzili się z zakłamaniem, nie pogodzili się z niby niepodległością i niby suwerennością - mówił, podkreślając, że zapłacili za to zazwyczaj wysoką cenę.
Prezydent zaznaczył, że odznaczenia są symbolicznym podziękowaniem i podkreśleniem wielkich zasług dla Polski. - Pewnie nie byłoby dzisiaj prawdziwie wolnej, prawdziwie niepodległej, prawdziwie suwerennej Polski, gdyby nie tamto bohaterstwo, cierpienie i trud, gdyby nie tamci żołnierze niezłomni, których bali się komuniści - przekonywał Andrzej Duda.
Prezydent przekazał również najgłębsze wyrazy szacunku dla wszystkich, młodszych od niego w wielu przypadkach, którzy dbają o pamięć o prawdziwych bohaterach - o żołnierzach niezłomnych.