Biskup Stanisław Salaterski 7 marca wybierzmował 285 osób.
W sanktuarium św. Józefa w Luszowicach sakrament bierzmowania przyjęła młodzież z miejscowej parafii, Nowej Jastrząbki i Brzozówki. W sumie 145 osób i każda z nich mogła otrzymać dodatkowo odpust zupełny pod zwykłymi warunkami z racji jubileuszu 100-lecia kościoła.
Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ z Luszowic.
Z kolei w tarnowskim kościele pw. Krzyża Świętego znamię daru Ducha Świętego przyjęło 140 młodych z tamtejszej parafii i z Pawęzowa. Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ z tego bierzmowania.
Bierzmowanie w Tarnowie-Krzyżu Beata Malec-Suwara /Foto Gość - Wiele uczyniliście w drodze do bierzmowania, wiele modlitw, podejmowanych wspólnie działań, praktyk, dyskusji, ale to była tylko rozgrzewka przed tym, co się ma stać waszą codziennością po bierzmowaniu - mówił do młodych szafarz sakramentu bp Stanisław Salaterski.
Przypominał, że Duch Święty jest dla nas chrześcijan szczególną pomocą. Przyzywany daje moc, światło, prowadzi tak, by nie zmarnować żadnego talentu i nie zawieść nadziei, jaką daje nam przynależność do Chrystusa i wiary, która jest ciągłym staraniem.
Biskup zwracał uwagę na czas Wielkiego Postu, w który wkroczyliśmy - czas zadumy, uwielbienia Boga za to, co dla nas uczynił, ale i przemiany siebie. Drogę, by ze zjadaczy chleba zmieniać się w aniołów, wytyczają nam modlitwa, post i jałmużna.
Drogę, by ze zjadaczy chleba zmieniać się w aniołów, wytyczają nam modlitwa, post i jałmużna - wskazywał bp Stanisław Salaterski Beata Malec-Suwara /Foto Gość Jak tłumaczył bp Stanisław Salaterski, przez modlitwę uwielbiamy Boga, ale też zanurzamy naszą codzienność w Jego świetle, miłości i nauce. - Bóg daje nam dar dalekowzroczności, pomaga przeżywać codzienność tak, by była schodami do nieba - wyjaśniał.
Jałmużna jest z kolei dla nas przypominaniem, że powinniśmy się wspierać wzajemnie i dzielić z ludźmi potrzebującymi. W konkretnym praktykowaniu tej postawy może pomóc program Caritas Polska - "Dar juniora dla seniora", zachęcający młodzież, by zaoszczędzony czas czy odłożony do skarbonki pieniądz przeznaczyła na pomoc ludziom starszym, żeby mogli wykupić lekarstwa czy żyć choć trochę lepiej.
- Post z kolei uczy nas poprzestawania na małym, uczy nas pohamowania wzroku, smaku, uczy nas odpowiedzialności za słowo. Sprawia, że najpierw powinniśmy pomyśleć, a potem mówić, najpierw oceniać, a potem decydować - wskazywał biskup. - Kierujący pojazdami wiedzą, że bez sprawnego układu kierowniczego i sprawnych hamulców daleko się nie pojedzie. Tak jest i w życiu - bez panowania nad sobą ciężko być człowiekiem z klasą, świętym i bohaterem - dodał.