Jest pierwszym w Polsce sanktuarium poświęconym św. Ricie. Uroczyste ogłoszenie dekretu odbyło się 19 maja w Nowym Sączu.
Biskup Jeż w homilii mówił o bogactwie życia św. Rity, która była żoną, matką, wdową, zakonnicą i mistyczką. Sama cierpiąca dziś pomaga tym, którzy cierpią. Sama wymodlona przez swoich rodziców odwdzięcza się potomstwem.
- Erygując dziś pierwsze w Polsce sanktuarium poświęcone św. Ricie, pragniemy, by piękno jej świętego życia i heroiczność cnót ujrzało jak najwięcej ludzi. Pragniemy, by rozwinął się jej kult, a przez to rosła pobożność tych, którzy zwracają się do niej w przeróżnych życiowych sprawach - mówił bp Jeż.
Hierarcha zauważył, że sanktuaria są znakami Boga. - Niech również to sanktuarium poświęcone św. Ricie z Cascii będzie szczególnym znakiem działania Boga w historii poprzez tę świętą, którą umiłowało tak wielu ludzi. Niech to sanktuarium będzie znakiem tęsknoty za Bogiem, którą wspomagają przede wszystkim modlitwa, cisza, możliwość dobrze odbytej spowiedzi świętej, uczestniczenie w pięknie sprawowanej liturgii. Niech to nowe sanktuarium będzie miejscem szczególnej ewangelizacji, bowiem święte miejsca przyciągają wielu ludzi, którzy poszukują Boga, z tego względu są też bardziej otwarci na przyjęcie Bożej łaski jako nowej szansy dla siebie - dodał biskup.
Wyznaczył temu sanktuarium zadanie, by było szczególnym miejscem modlitwy o dobre powołania do życia małżeńskiego, rodzinnego, jak również do kapłaństwa i życia zakonnego. - Niech z tego miejsca płynie wzmożona modlitwa o święte żony i świętych mężów, o święte matki i świętych ojców, o świętych kapłanów i siostry zakonne. Niech za wstawiennictwem św. Rity w każdym z tych powołań ujawnia się niezwykła siła świętości, która najgłębiej przemienia ten świat na lepsze - dodał, tłumacząc, że każdy z nas jest żywym sanktuarium Boga.
- Powinniśmy się troszczyć o nasze życie wewnętrzne, całe bogactwo naszych tradycji religijnych, duchowych, które otrzymaliśmy od poprzednich pokoleń. To miejsce trzeba chronić przed złem świata, przed brudem i przeciętnością. Troszczmy się o świętość Boga w naszej nieśmiertelnej duszy, w tym naszym niezwykłym sanktuarium - mówił.
Błogosławieństwo róż. Beata Malec-Suwara /Foto GośćPodczas każdej Mszy św. odpustowej ku czci św. Rity odbywa się w tym kościele błogosławieństwo róż, które wierni zabierają ze sobą, zanoszą chorym, zostawiają świętej. Parafia w tym roku przygotowała ich kilkanaście tysięcy. One są znakiem nadziei na przezwyciężenie wszystkich przeciwności, cierpienia i trudów.
Za dar sanktuarium dziękował w imieniu parafian miejscowy proboszcz ks. Czesław Paszyński. Wspominał ks. Zenona Rogoziewicza i Janinę Habelę-Juin, dzięki którym obraz w kościele się pojawił. Dziękował swojemu poprzednikowi - ks. Kazimierzowi Markowiczowi - i wszystkim kapłanom - opiekunom kultu św. Rity, a nade wszystko pielgrzymom i czcicielom św. Rity. W czasie odpustu to miejsce odwiedziło kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy osób. Był też "Gość Niedzielny".
U św. Rity w Nowym Sączu był także "Gość Niedzielny". Beata Malec-Suwara /Foto Gość