Biskup Leszek Leszkiewicz przewodniczył w uroczystość Chrystusa Króla Mszy św. w tarnowskiej katedrze, na której modlili się przedstawiciele Akcji Katolickiej z całej diecezji. Obecna była też młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, dla której także uroczystość ta jest świętem patronalnym. W czasie Mszy św. 74 młodych złożyło przyrzeczenia w KSM.

- Przez cały kończący się rok duszpasterski staraliśmy się, w myśl towarzyszącego mu hasła, podejmować odpowiedzialność za Kościół. W Akcji Katolickiej, Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży należy widzieć, jak to ujął kard. Ratzinger, kiedy mówił o ruchach w Kościele, „gest dobrego Boga”. Te stowarzyszenia religijne przeniknięte misyjnym zapałem mogą dodać Kościołowi nowej energii i być zaczynem odnowy i ewangelicznego życia - powiedział we wprowadzeniu do Mszy św. ks. dr hab. Jan Bartoszek, asystent kościelny Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej.

W homilii bp Leszek zwrócił uwagę, że jeśli na sposób ludzki, ziemski próbujemy przedstawiać Pana Jezusa w tiarze, potrójnej koronie, to zawsze powinniśmy mieć przed oczami obraz także Jezusa w koronie cierniowej, zakrwawionego.

- Jeśli poruszeni jesteśmy bożą łaską, to takiego Jezusa musimy zobaczyć w czasie Mszy  św., bo On na tym ołtarzu uobecni ofiarę krzyża, dla nas i naszego zbawienia - mówił. Jeżeli chcemy przyjąć prawdę, że Jezus jest królem wszechświata, to trzeba podjąć wysiłek i umieć rozpoznawać Jezusa w sakramentach świętych. – Dlatego zastanów się droga siostro, drogi bracie co się dzieje w twoim sercu, kiedy przeżywasz Mszę św.? - prosił biskup. Po drugie trzeba widzieć Boga w jego słowie. - Trzeba słuchać co Jezus do nas mówi przez Pismo Święte. Nie możemy traktować go jak ciekawej, ładnej opowieści, nie możemy zasad z niego wypływających lekceważyć, bo takie nieżyciowe - mówił bp Leszek.

  Młodzież z KSM z biskupem Leszkiem Leszkiewiczem. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Po kazaniu przyrzeczenia złożyła młodzież z KSM. - Przyrzeczenie składa 74 osoby. To największa liczba od 10 lat, mimo, że oddziałów obecnie mamy mniej niż 10 lat temu. To jest dla nas pozytywny znak, że KSM jest potrzebny, że coraz więcej młodych znajduje w nim środowisko wzrastania - mówi Natalia Nowosińska z zarządu KSM Diecezji Tarnowskiej. Potwierdzają to sami składający przyrzeczenie. - Przyszłam do KSM w październiku 2 lata temu po to, żeby się duchowo rozwijać - przyznaje Iwona Patulska. Podobnie jej koleżanka z oddziału w Zabawie Małgorzata Czarnik. - Mamy tam przyjaciół, budujemy wspólnotę, z którą dzielimy naszą wiarę, a razem staramy się apostołować - mówi Małgosia.

  Wyróżnieni medalem z biskupem Leszkiem Leszkiewiczem. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Po Mszy św. medale „Dei Regno servire” odebrało z rąk biskupa Leszka 52 diecezjan. Między nimi były Janina Frączek i Zofia Rogowska z par. pw. MB Bolesnej z Nowego Sącza-Zawady. Pani Janina z oddaniem pomaga od lat prowadzić kancelarię parafialną, także, jako emerytowany nauczyciel, udziela społecznie korepetycji, uczy dzieci. Pani Zofia zaś ofiarne pracuje od bardzo wielu lat w Poradni Rodzinnej, pomagając narzeczonym przygotować się do małżeństwa, ale coraz częściej małżonkom ratować związek. - Medal to bardzo miłe wyróżnienie, zauważenie pracy, którą wykonujemy. Jednak nigdy nie wykonywałyśmy jej dla honorów, wyróżnień, a zawsze z poczucia obowiązku dzielenia ze wspólnotą danymi przez Boga talentami - mówią panie.

Listę wyróżnionych publikujemy na kolejnej stronie.