W niedzielę 19 stycznia odbyło się dekanalne spotkanie opłatkowe członków parafialnych oddziałów Akcji Katolickiej
Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w parafialnym kościele, której przewodniczył ks. dr hab. Jan Bartoszek, asystent kościelny Akcji Katolickiej w diecezji.
- Wiemy dobrze, że aktywność w Akcji Katolickiej jest ważna, ale nie najważniejsza, gdyż najistotniejszą sprawą jest troska o rozwój życia duchowego. Biorąc udział w życiu Akcji Katolickiej, którą św. Jan Paweł II nazwał „szkołą świętości i apostolstwa”, pragniemy zdobywać świętość i kierować się nią w naszym działaniu - mówił w homilii ks. Jan Bartoszek.
Dodał, że członkowie Akcji Katolickiej powinni nieść ludziom Chrystusowe przesłanie, ale zrobią to skutecznie, kiedy pogłębią wiarę i będą budować wspólnoty, a nie tylko działać w pojedynkę.
Duchowość świeckich z Akcji Katolickiej to duchowość apostolatu, duchowość misyjna, uświęcenie się przez działanie w świecie. - To zarówno prywatna modlitwa, jak i cały styl życia, wewnętrzne stałe nawracanie, permanentna przemiana wewnętrzna człowieka, który z tym wszystkim idzie w świat i świadczy o Bogu, zachowując się zgodnie z sumieniem, mówiąc i postępując tak, jak mu podpowiada Duch Święty. Oto szerokie zadanie świeckich - dodał kaznodzieja.
Przypomniał, że Akcja Katolicka słucha papieża i biskupa. Powinna ją cechować parafialność i diecezjalność. Jej rysem jest komunia, wspólnota, jedność w realizowaniu celów i zadań. Akcja Katolicka powinna też być grupą otwartą na wszystkich.
Spotkaniu przewodniczył ks. Jan Bartoszek (z prawej). Z lewej proboszcz parafii w Radgoszczy ks. dr Marek Łabuz. Grzegorz Brożek /Foto GośćKsiądz Jan Bartoszek zwrócił też uwagę na wyzwania, jakie ciągle stoją przed członkami Akcji Katolickiej. - Nasze stowarzyszenie powinno być otwarte na współczesny świat i na ludzi. Nie możemy się bać wyzwań społecznych, formowania sumienia społecznego. Angażowanie się w te ludzkie sprawy to właśnie zadanie dla asystentów i członków Akcji Katolickiej. Dlatego trzeba wyszukiwać obszarów, na których podejmiemy pracę, takich jak np. przeciwdziałanie nałogom, w tym alkoholizmowi i narkomanii. W zakres naszych zainteresowań powinny również wchodzić działania społeczne związane z nadużyciami w sferze moralnej - apelował do członków AK ks. Jan Bartoszek.
Po Mszy św. jej uczestnicy wyszli przed kościół, pod figurę Matki Bożej tulącej w ramionach polskiego żołnierza, która upamiętnia wszystkich zabitych w czasie II wojny światowej, szczególnie na Wschodzie. Tu proboszcz miejscowej parafii ks. dr Marek Łabuz poprowadził modlitwę za ojczyznę.
Po celebrze reprezentanci oddziałów Akcji katolickiej z dekanatu udali się na opłatek i spotkanie przy stole.
- Osobiście Akcja Katolicka wiele mi dała, bo to przede wszystkim środowisko formacji. Dzięki niej odbudowałam się w wierze. Kiedyś inaczej postrzegałam Kościół, inaczej traktowałam swoją wiarę. Wraz z formacją przyszło zrozumienie i umocnienie. Dziś, będąc wewnątrz Kościoła, lepiej go rozumiem, inaczej, lepiej ostrzegam niż kiedyś - mówi Elżbieta Juzba, prezes AK z Radgoszczy.
Akcja Katolicka istnieje tu od 2006 roku. Jej członkowie m.in. prowadzą parafialną bibliotekę, która, o dziwo w cyfrowych czasach, zupełnie nieźle działa. - Przychodzą do nas dorośli, ale i młodzi zaglądają, pożyczają - mówi Elżbieta Juzba.