Bp Stanisław Salaterski udzielił sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej 19 ósmoklasiotom i świętował z góralami 15-lecie oddziału Związku Podhalan.
W niedzielę 26 stycznia bp Stanisław Salaterski przewodniczył Mszy św. w kościele parafialnym w Obidzy, podczas której udzielił sakramentu bierzmowania 19 uczniom i uczennicom ósmej klasy, którzy przez dwa lata przygotowywali się do tej ważnej chwili.
W homilii, nawiązując do niedzieli synodalnej i jej tematyki związanej z parafią, apelował, by młodzi włączyli się w tworzenie wspólnoty parafialnej. - Bo parafia to nie tylko terytorium, ale przede wszystkim ludzie złączeni wspólnie wyznawaną wiarą, zwłaszcza podczas Eucharystii w świątyni, o którą się troszczą jak o swój dom. Budować wspólnotę oznacza kochać parafialny dom i rodzinę, która się w niej gromadzi. Oznacza dzielić się swoimi talentami, zdolnościami i zachowywać tradycję przodków. Budować parafię oznacza ofiarę z cierpienia i pracy, codzienną modlitwę i umiłowanie słowa Bożego, które wyznacza nam drogę życia - mówił do młodych biskup.
Z kapelą i zespołem śpiewaczym oddziału ZP.Gratulując góralom małego jubileuszu, zachęcał do trwania przy tradycji góralskiej, zwyczajach i przy wartościach, które od wieków tworzyły etos tej społeczności. - Wyrasta on nie tylko z umiłowania tej trudnej ziemi, z pracy, ale i z umiłowania Boga, Kościoła, z wierności przykazaniom. Tego się nadal trzymajcie - mówił do jubilatów bp Salaterski.
Obidzki oddział Związku Podhalan istnieje od 2005 roku. - Jeszcze żył św. Jan Paweł II i ówczesny założyciel i pierwszy prezes oddziału śp. Józef Sopata razem z innymi uchwalili, że patronem oddziału będzie Ojciec Święty. Od piętnastu lat patronuje on działaniom moich parafian, należących do związku, a oni chętnie angażują się w życie naszej wspólnoty - mówi ks. proboszcz Jan Gwóźdź.
Obecny prezes Związku Podhalan na Obidzy Władysław Wójcik podkreśla, że oddział zrzeszający górali białych powstał tutaj jako pierwszy w okolicy. - Cieszymy się, że są w naszym oddziale całe rodziny i ta tradycja będzie przekazywana kolejnym pokoleniom. Założyliśmy niedawno kapelę i zespół śpiewaczy. Śpiewaliśmy po raz pierwszy przed Pasterką w ubiegłym roku. Uczymy się jeszcze muzykować, ale mamy zapał. Mamy w oddziale wielu młodych, że dzięki nim jest nadzieja na trwanie oddziału i jego aktywność. Naliczyłem, że ciągu roku jesteśmy ze sztandarem na około 340 wydarzeniach, więc bardzo często można nas spotkać w góralskim gronie. Chcemy kultywować naszą tradycję, odnowić noszenie stroju góralskiego, a przede wszystkim dobrze żyć, być ludzkimi i wierzącymi - mówi pan Władysław.