Dzieci z Katolickiej Szkoły Podstawowej, która w Tarnowie mieści się przy ul. Warzywnej, uczestniczą od niedzieli w oazie edukacyjnej w uzdrowisku w Wapiennem, za Gorlicami.

- Oazę taką organizujemy trzeci raz. Nazywa się oazą edukacyjną, bo łączy dwie idee - wychowania w duchu wartości chrześcijańskich z praktykami pobożnymi, tym, co stanowi stały element życia religijnego wierzącego człowieka, czyli codzienną modlitwą, nabożeństwami, Mszą św., z drugim aspektem - edukacyjnym i formacyjnym. Jako że mamy wakacje, to forma prowadzenia bywa czasem luźna - mówi Katarzyna Duraj, dyrektor KSP w Tarnowie. Ale na przykład lekcje angielskiego na obozie wcale nie są zbyt luźne.

W ubiegłym roku ks. Szczepan Depowski, katecheta szkolny, opracował formułę programową oaz. Rok temu była oparta o szereg postaci biblijnych. W tym roku dzieci na oazie przyglądają się każdego dnia świętym. - Do tego mamy filmy, opowiadania, quizy i inne formy realizacji programu - mówi Magdalena Kapusta, nauczyciel KSP, opiekun na oazie. Zatem oprócz języka angielskiego są w zbiorze elementów edukacyjnych także przekazywane treści religijne.

To nie wszystko. - Wczoraj przyjechaliśmy, ale wieczór mieliśmy zabawę, a potem szkołę dobrych manier. Pani dyrektor pokazywała na przykład, że da się jeść sztućcami z łokciami przy ciele. Było przy tym trochę zabawy - mówi Sławek Cieśla, uczeń KSP, uczestnik okazy. - Nie mamy ze sobą tak w szkole, jak i na oazie żadnych problemów, bo my się wszyscy w szkole po prostu bardzo lubimy - mówi uczennica Michalina Pękała.

W oazie bierze udział 16 dzieci i kilku opiekunów. Pobyt jest zgłoszony do kuratorium, ośrodek, w którym mieszkają, zapewnia odpowiednie warunki bezpieczeństwa związane z pandemią. - Sami też jesteśmy wrażliwi na punkcie bezpieczeństwa po to, by dzieci i kadra cało i zdrowo spędziły ten czas obozu i żebyśmy mogli uśmiechnięci i mądrzejsi wrócić we wrześniu do szkoły - mówi dyrektor Duraj.

W numerze 29. na 19 lipca w "Gościu Tarnowskim" więcej o Katolickiej Szkole Podstawowej.