Tęgoborze, Siedliska. Dzieciom na Kubie przejdź do galerii

Na szczęście ma pomocników tu, w Polsce, którzy koordynują akcję Pokolorujmy Edukację Kubańskich Dzieciaków.

Akcję tę, by wesprzeć dzieci w parafii ks. Dariusza Pawłowskiego, organizuje młodzieżowa grupa apostolska z parafii Tęgoborze i wolontariat przy szkole w Rojówce.

- Chcemy podziękować wszystkim tym, którzy dotychczas zaangażowali się we wsparcie naszej zbiórki zarówno poprzez wpłacenie datków, jak i przekazanie zakupionych artykułów szkolnych. Szczególnie chcemy podziękować panu Klemensowi Murańce - skoczkowi narciarskiemu, który został ambasadorem akcji - piszą koordynatorzy akcji „Pokolorujmy Edukację Kubańskich Dzieciaków” (akcję łatwo znaleźć na Facebooku). 

  Część z darów zebranych przez Zespół Szkół w Siedliskach. Zespół Szkół w Siedliskach

W akcję włączyli się m.in. mieszkańcy parafii Siedliska koło Bobowej, którzy do miejscowej szkoły, która była miejscem zbiórki, dostarczyli 85 kilogramów przyborów szkolnych. Trafiły już one do Tęgoborzy. Stąd zostaną wyekspediowane na Kubę.

Co słychać na Kubie? W lipcu odbyła się uroczystość I Komunii świętej. - Czas epidemii na Kubie powoli dobiega końca. Dlatego też postanowiliśmy zorganizować Pierwszą Komunię Świętą, która wcześniej nie odbyła się z powodu restrykcji. We wspólnocie San Pedro pięcioro naszych dzieciaków po raz pierwszy przyjęło do swojego serca eucharystycznego Jezusa. Dla naszych dzieciaków uszyliśmy specjalne białe stroje, aby mogli w ten sposób poczuć wyjątkowość i doniosłość tej chwili. W tym czasie wielkiego kryzysu, kiedy wszystkiego brakuje, a ludzie chodzą głodni z powodu braku jedzenia, ta Pierwsza Komunia pomogła nam choć na chwilę zapomnieć o szarej ciężkiej rzeczywistości i pozwoliła nam doświadczyć nieba w naszych sercach. Pozdrawiamy gorąco wszystkich zaangażowanych w akcję Pokoloruj Edukację Kubańskich Dzieciaków - pisze z Kuby ks. Dariusz Pawłowski.