Święto niepodległości. Wolność musi kosztować

11 listopada samorządowcy z gminy Tarnów oraz mieszkańcy modlili się za ojczyznę w kościele parafialnym w Koszycach Wielkich. Mszy św. przewodniczył ks. Paweł Płatek, proboszcz parafii. Po Eucharystii z koncertem pieśni patriotycznych wystąpili artyści z Filharmonii Krakowskiej.

  Na Mszy św. modlili się przedstawiciele lokalnego samorządu. Wśród nich wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł. Grzegorz Brożek /Foto Gość

- Zapraszamy zawsze, każdego roku wszystkich mieszkańców gminy do wspólnego świętowania. W sposób wyjątkowo radosny i dostojny obchodzimy to święto. Niestety w tym roku nie możemy się spotkać, ale pomimo tak trudnego czasu świętujemy razem niepodległość, dlatego zorganizowaliśmy transmisje z tego wydarzenia – mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.

Homilię w czasie Mszy św. wygłosił ks. dr hab. Jan Bartoszek, diecezjalny duszpasterz samorządowców i parlamentarzystów. Przypomniał, że wartości, w tym pragnienie wolności wpisał w serce człowieka sam Bóg, a poczucie odpowiedzialności za swój własny dom, za rodzinę, parafię, szkołę musimy łączyć z odpowiedzialnością za wolność ojczyzny.

Kaznodzieja przywołał także ks. Piotra Skargę, który wyliczał choroby naszej ojczyzny: „nieżyczliwość dla Rzeczpospolitej, niezgoda i rozterki między ludźmi, naruszenie zasad religii katolickiej czyli walka z Kościołem i Bogiem, uwłaczanie władzy i jej osłabianie, prawa niesprawiedliwe oraz grzechy wołające o pomstę”. - Czy ta diagnoza sprzed wieków nie pasuje do naszych czasów? – pytał ks. prof. Bartoszek.

  - Wolność musi kosztować - przypominał kaznodzieja, ks. dr hab. Jan Bartoszek, diecezjalny duszpasterz samorządowców i parlamentarzystów. Grzegorz Brożek /Foto Gość

- Piłsudski pisał, że Polacy pragnęliby niepodległości, która by ich kosztowała dwa grosze wydatków i dwie krople krwi. Tymczasem wolność jest dobrem cennym i kosztownym, i ten koszt każdy z nas powinien płacić na swój sposób, włączając się w zadanie bronienia niepodległości – przypomniał.

Ksiądz Bartoszek zwrócił uwagę na szczególny tekst liturgiczny, które dziś Kościół stawia przed nami, a jest to fragment z Listu św. Pawła do Tytusa, w którym Apostoł narodów pisze: „Przypominaj im, że powinni podporządkować się zwierzchnim władzom, słuchać ich i okazywać gotowość do wszelkiego dobrego czynu: nikogo nie lżyć, unikać sporów, odznaczać się uprzejmością, okazywać każdemu człowiekowi wszelką łagodność”.