Nowy numer 17/2024 Archiwum

Wielu mężczyzn nie przyjęło odpowiedzialności

- Wydaje się, że kobieta przez aborcję chce się pozbyć życiowego "krzyża", a tak naprawdę bierze przez to na siebie jeszcze większy krzyż - mówi ks. Artur Ważny.

12 listopada ks. Artur Ważny, ojciec duchowny kapłanów diecezji tarnowskiej, był gościem audycji „Zrozumieć Kościół” w radiu RDN Małopolska. W rozmowie z ks. Marcinem Gryzłą opowiadał o rekolekcjach „Winnica Racheli”, które od 4 lat współprowadzi. Te rekolekcje są - jak mówi w skrócie ks. Ważny – „rekolekcjami uzdrowienia po aborcji”.

– Mam doświadczenie ponad 100 rozmów z kobietami, które dokonały aborcji. Mogę powiedzieć - a dotyczy to około 99 proc. przypadków kobiet, które znam, z którymi rozmawiałem - że gdyby przy kobiecie stanął mężczyzna albo ktokolwiek inny, ale jednak przede wszystkim ojciec dziecka, albo ojciec rodziny, bo to czasem są przecież młode dziewczyny, to myślę, że nie byłoby tego dramatu. Wiele z nich do końca czekało, pragnęło, by ktoś stanął obok nich i powiedział: „Będę przy tobie, pomogę ci, pójdziemy razem”. To są wielkie dramaty i często kobieta jest w tej dramatycznej sytuacji bardzo samotna – mówił ks. Ważny.

Przyznał, że jakiś czas temu, także w kontekście tych rozmów z kobietami, które przeszły przez doświadczenie aborcji, zrozumiał słowa, które Jan Paweł II zapisał w adhortacji Familiaris consortio. – Pisząc o zadaniach mężczyzny, jako pierwsze zadanie podaje troskę o życie poczęte. Kiedyś to nie było dla mnie do końca zrozumiałe. Po rozmowach z kobietami, które przeszły aborcję, wszystko stało się jasne. Postawa mężczyzny jest zasadnicza. Wielu dezerteruje, ucieka, daje pieniądze. Zostawia problem kobiecie samej, nie wspiera. To dramatyczne – mówi ks. Artur.

Co powinna usłyszeć kobieta, od mężczyzny? – Jeśli chcesz urodzić, to będę cię wspierał, będę z tobą. Jeśli nie chcesz, to ja będę się opiekował dzieckiem. Jeśli oboje nie chcemy być rodzicami, to urodzimy je i oddamy do adopcji. Za każdym razem pro life. Wydaje się, czasem, że kobieta chce się pozbyć „krzyża”, „problemu”, a w rzeczywistości bierze przez aborcję na siebie jeszcze większy krzyż – mówił ks. Ważny.

Na rekolekcjach kobiety odkrywają, że Bóg jest z nimi, że cały czas je kocha, że jest źródłem nadziei.


Najbliższe rekolekcje „Winnica Racheli” w diecezji tarnowskiej zaplanowane są w dniach od 26 do 28 lutego. Kolejne – od 28 do 30 maja. O terminach w innych częściach Polski można zasięgnąć informacji, wyszukując w mediach społecznościowych hasło „Winnica Racheli”. Chętnie o rekolekcjach poinformuje współprowadząca, szarytka, s. Małgorzata Słomka, do której można dzwonić na numer: 730 278 555.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy