Na progu Adwentu została ustawiona w kościele w Łąkcie 10-metrowa choinka. Jak zawsze w akcję tę włączyli się rodzice dzieci, które przystąpią do I Komunii Świętej, oraz strażacy z OSP. W tym roku choinkę ofiarował parafianin z sąsiedztwa kościoła - pan Andrzej. 

Tak, jak w latach ubiegłych, w dekorowanie włączą się najmłodsi parafianie podczas Rorat. Na wykonanych w domu sercach będą spisywali dobre uczynki, które ozdobią świąteczne drzewko. Codziennie także inna osoba będzie zabierała do domu figurki świętych. 

  Przedsięwzięcie transportu choinki oraz wniesienia jej do kościoła i ustawienia jest skomplikowane. fot. Tomasz Kępa

Transport choinki oraz wniesienie jej do kościoła i ustawienie to skomplikowana sprawa. Jednak współpraca oraz dobra organizacja sprawiają, że tego rodzaju akcje przebiegają pomyślnie. 

Jak zauważa miejscowy proboszcz ks. Janusz Czajka, choinka, która na progu Adwentu stanęła w łąkcieckim kościele, jest jeszcze nieudekorowana i zielona. W kolejne niedziele będzie ona piękniała, zawisną na niej serca z dobrymi uczynkami dzieci. To wszystko sprawia, że zarówno starsi parafianie, jak i dzieci odczuwają już od pierwszej niedzieli Adwentu klimat przybliżania się do świąt oraz oczekiwania z tęsknotą na narodziny Jezusa. Da się to zauważyć szczególnie podczas Rorat.

Choinka w łąkieckim kościele tradycyjnie pozostanie do 2 lutego.