W pierwszą sobotę grudnia brzescy pielgrzymi pokonali ostatni w tym roku etap Rodzinnego Pielgrzymowania Drogami Świętego Jakuba, który wiódł z Sączowa do Piekar Śląskich. Wzięło w nim udział kilkanaście osób.

  Uczestnicy ostatniej pielgrzymki. arch. sanktuarium św. Jakuba w Brzesku

- Mimo wielu obostrzeń i trudności udało nam się zrealizować tegoroczny plan naszego pielgrzymowania. W sumie podczas 7 etapów pokonaliśmy dystans 150 km z Krakowa do Piekar Śląskich. Cieszy nas fakt, iż za każdym razem dołączali do nas nowi pielgrzymi, nie tylko związani z naszym regionem, ale także z innych terenów - mówi ks. Marcin Gazda, obecny kapelan rodzinnego pielgrzymowania zainicjowanego przez brzeskie sanktuarium św. Jakuba i działające przy nim Bractwo Jakubowe.

Za pokonanie 100 km najmłodsi pielgrzymi zostali uhonorowani certyfikatami juniorskimi i familijnym Stowarzyszenia "Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce. Otrzymali je: Karolinka - uczennica pierwszej klasy, szóstoklasista Szymon i ósmoklasistka Dominika.

  Za pokonanie 100 km w ramach Rodzinnego Pielgrzymowania Drogami św. Jakuba m.in. Dominika z Brzeska została uhonorowana certyfikatem juniorskim Stowarzyszenia "Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce". Wraz z nią także Karolinka i Szymon. arch. sanktuarium św. Jakuba w Brzesku

Ponadto – jak się okazuje – pandemia nie tylko nie przeszkodziła w zrealizowaniu tych zamierzeń, ale wręcz umożliwiła wielu caminowiczom nieco inny rodzaj pielgrzymowania. Niektórzy brzescy członkowie Bractwa Jakubowego pokonywali trasy oraz zdobywali compostelki i medale w ramach tzw. wirtualnego pielgrzymowania, zainicjowanego w dobie pandemii. W grupie tej znaleźli się także brzescy kapłani – kustosz sanktuarium św. Jakuba ks. Józef Drabik oraz ks. Jacek Walczyk i ks. Marcin Gazda. Pielgrzymowali pieszo i rowerami do pobliskich sanktuariów w Szczepanowie, Bochni, Okulicach czy Zabawie. Ks. Marcin Gazda w ten sposób pokonał 1250 km na rowerze i 215 km pieszo, zdobywając 5 medali.

  Medale ks. Marcina Gazdy zdobyte w tym roku w ramach tzw. wirtualnego pielgrzymowania. Pokonał w ten sposób w tym roku 1250 km na rowerze i 215 km pieszo. arch. sanktuarium św. Jakuba w Brzesku

Brzeskie sanktuarium ma już wiele planów związanych z pielgrzymowaniem Jakubowym na przyszły rok, który będzie obchodzony jako Święty Rok Compostelański. – Rok ten jest obchodzony zawsze wtedy, kiedy uroczystość św. Jakuba, czyli 25 lipca, wypada w niedzielę. Tak właśnie będzie w roku 2021. Chcemy wykorzystać ten czas na promowanie dróg św. Jakuba i pielgrzymowanie nimi. W ramach rodzinnego pielgrzymowania planujemy pokonać kolejny etap z Piekar Śląskich do Skorogoszczy. Ten górnośląski szlak liczy około 135 kilometrów – wyjaśnia ks. Marcin Gazda.

– Rok Jakubowy chcemy także wykorzystać do tego, by promować naszą lokalną trasę Via Regia. Stąd od przyszłego roku, najprawdopodobniej od marca, szykujemy nową wersję naszego rodzinnego pielgrzymowania w obrębie naszej diecezji szlakami św. Jakuba od Pilzna po Chełm – dodaje kapłan.

Brzeskie sanktuarium św. Jakuba przygotowuje także dla uczestników tras paszporty pielgrzyma i compostelki. Planuje wybicie okolicznościowego medalu, powstanie specjalnego znaczka.

– Szlak, który wytyczają muszle Jakubowe, jest coraz bardziej rozpoznawalny. Osób, które nimi wędrują, jest coraz więcej. To tendencja zauważalna przez wszystkie polskie bractwa Jakubowe, o czym była mowa między innymi podczas Parlamentu Jakubowego, który odbył się w tym roku w Brzesku. Chcemy zachęcić do pielgrzymowania nie tylko drogami św. Jakuba, ale także do sanktuariów na terenie naszej diecezji. To doskonała okazja do zadbania o swoje zdrowie fizyczne, ale i duchowe. To czas poznawania siebie, pokonywania własnych słabości, odkrywania Pana Boga – uważa ks. Marcin Gazda, zachęcając także do zapoznania się z listem na Święty Rok Jakubowy napisanym przez arcybiskupa Santiago de Compostela.

To w nim hierarcha doskonale wyjaśnia, czym jest pielgrzymowanie i przekonuje o jego wartości zwłaszcza dzisiaj w czasach materialnej otyłości i duchowej anoreksji. Świadectwo św. Jakuba Apostoła to szansa na odkrycie witalności wiary, wyjścia z domu do ziemi obiecanej.

Więcej na ten temat będzie można przeczytać w jednym z najbliższych numerów tarnowskiej edycji papierowego wydania Gościa Niedzielnego.