Anna spodziewa się dziecka. Pierwszego. Jej chłopak Krzysiek okazał się tchórzem.

- Jesteśmy na to za młodzi, nie mamy pieniędzy, mieliśmy poza tym plan, że z tym poczekamy, aż będziemy gotowi. Musisz coś z tym zrobić - usłyszała od niego. O swoim stanie nie chce powiedzieć rodzicom. Boi się ich reakcji, choć nigdy nie sprzeciwiali się, żeby Krzysiek zostawał na noc w domu, kiedy przyjeżdżała na weekendy ze studiów.

- Zostałam sama - pomyślała dziewczyna. - Księża każą nam rodzić - powtarza w myślach jeden ze sloganów strajku kobiet. - Ale później Kościół już o nas nie myśli - dodaje z nutą goryczy i ironii… Gdyby jednak odważyła się szukać szczęśliwego rozwiązania, gdzie w Kościele znalazłaby pomoc?

Sieć specjalistycznych poradni w diecezji tarnowskiej jest przygotowana, żeby pomóc kobietom, takim jak Anna. - Udzielamy informacji i psychicznego wsparcia osobom znajdującym się w różnych trudnych sytuacjach życiowych za pośrednictwem telefonu zaufania oraz profesjonalnej pomocy w poradni specjalistycznej, w szczególności: psychologicznej, prawnej, duchowej, żywieniowej, mediacji, działań przeciwuzależnieniowych. W realizację zadania zaangażowani są przedstawiciele takich specjalności jak psycholog, psychoterapeuta, prawnik, mediator, terapeuta rodzinny, dietetyk,  doradca rodzinny, duszpasterz, specjalista ds. uzależnień, bioetyk. Każda osoba, która do nas przychodzi, może liczyć na profesjonalną diagnozę. Jeśli przeżywa obawy, lęki, wątpliwości, czy ma tyle sił, może liczyć na pomoc psychologiczną. Gdyby z jej stanem wiązały się jakieś problemy prawne, może liczyć u nas na pomoc prawnika. Jeśli miałaby kłopoty wychowawcze już po urodzeniu dziecka, służymy poradą pedagoga - mówi ks. dr Józef Partyka, szef Arki.

Najprościej ze specjalistami skontaktować się telefonicznie korzystając z danych zamieszczonych na stronie internetowej poradni Arka. - Nie tylko w Tarnowie, ale i w innych miejscach w diecezji, na przykład w Szczucinie czy Bochni, a od nowego roku w Mielcu, będzie można skorzystać z pomocy poradni - podkreśla ks. Partyka. Ratunkiem może się okazać telefon zaufania Arki, który jest czynny codziennie od poniedziałku do piątku, od 16 do 20. Zaś z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę jest to dyżur całonocny. - Nasi wolontariusze służą pomocą rozumianą jako rozmowa, ale też proponują spotkania z naszymi specjalistami - dodaje kapłan. 

Więcej na stronie ARKA TARNÓW.