Kronika mijającego roku

 STYCZEŃ

W parafii pw. św. Antoniego w Krynicy-Zdroju odbyło się 11 stycznia 2020 roku XXII. Diecezjalne Spotkanie Kolędników Misyjnych. W spotkaniu wzięło udział ponad 1200 dzieci. – Chcemy wierzyć, że spotkanie kolędników misyjnych będzie taką iskrą, która pomoże zapalić dzieci do bycia małymi misjonarzami, którzy będą na co dzień dawać świadectwo Jezusowi, tak jak w okresie świątecznym poszli do domów wyśpiewać Dobrą Nowinę, że Jezus przyszedł na świat dla naszego zbawiania – mówił ks. Krzysztof Czermak, wikariusz biskupi ds. misji. Tak się stało. W tym roku dzieci do domów nie poszły, ale zaangażowały się w głoszenie Dobrej Nowiny tak i tam, gdzie było to możliwe.

W Niskowej 19 stycznia bp Stanisław Salaterski przewodniczył modlitewnemu spotkaniu członków Rycerstwa Niepokalanej z całej diecezji. - Nie bójcie się odważnie głosić całej prawdy chrześcijańskiej, tak w domach, jak i w przestrzeni publicznej. Jeśli z tego zrezygnujecie, przestaniecie być solą ziemi, a staniecie się mdłym cukrem politycznej poprawności - mówił kaznodzieja.

Pod koniec stycznia pod adresem: MAPA DIECEZJI zaczęła funkcjonować interaktywna mapa parafii diecezji tarnowskiej. 

 LUTY

W Tarnowie w dniach od 1 do 2 lutego odbyło się IX. Forum Formacyjne "Moc obecności - Tajemnica Eucharystii".

2 lutego do Tarnowa przyjechały na swoje święto zakonnice i kapłani oraz bracia zakonni z diecezji. Obchodziliśmy Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. - Naszym zadaniem jest także pokazywanie, że można naśladować Jezusa bardziej z bliska poprzez czystość, ubóstwo, posłuszeństwo. W zwariowanym świecie, o ile jesteśmy wierni powołaniu, stajemy się znakiem sprzeciwu, pytajnikiem sumienia. Nie jest to proste, ponieważ każdy z naszych ślubów jest dzisiaj przez świat kwestionowany. Czystość przez rozwiązłość, ubóstwo przez chęć posiadania czy posłuszeństwo przez samowolę - mówiła józefitka, s. Pacyfika Pławecka.

– Miłość i nadzieja stanowią pierwsze, podstawowe i niezastąpione lekarstwo dla chorego. Poczucie sensu życia, świadomość bycia kochanym i potrzebnym, jest siłą napędową każdego procesu uzdrawiania człowieka – mówił bp Andrzej Jeż w homilii wygłoszonej w czasie Mszy św. w kaplicy ZOL-u w Grybowie, w czasie obchodów Światowego Dnia Chorego.

MARZEC

5 marca zmarł ks. Michał Kapturkiewicz, wieloletni proboszcz w Domosławicach. - Moje powołanie narodziło się w młodzieńczym wieku. Gdy wybuchła wojna, mój ojciec był kolejarzem w Samborze. Byłem z nim, kiedy był nalot niemiecki. Biegłem w jego stronę, krzycząc: „Tato, tato!”. Byliby mnie kropnęli, ale polski oficer mnie chwycił za rękę i widział, że mały chłopak taki, schował mnie pod wagon. Tak ocalałem. Jednak potem, idąc do schronu, musiałem iść po ciałach ludzkich. Było ich mnóstwo. To był dla mnie wstrząs wielki. Wróciłem szczęśliwie do domu. Babcia się cały czas modliła o ocalenie rodziny. To ona, kiedy dowiedziała się, co się wydarzyło, mówiła mi: „Tyś powinien iść na księdza”. Poszedłem do gimnazjum do Limanowej, potem do małego seminarium i tak się potoczyło - wspominał kiedyś w rozmowie z "Gościem Tarnowskim" ks. Kapturkiewicz.

7 marca w Krynicy Zdrój, z kościoła zdrojowego i z powrotem przeszedł pierwszy raz Męski Różaniec. Wyjście na ulicę z różańcem, publiczna modlitwa wymaga odwagi. To rodzaj ujawnienia publicznego swojej religijnej tożsamości, oficjalnego przyznania się do wiary Jezusa, wyjście ze strefy komfortu. Także znak, silne świadectwo, które - jak się okazało - prowokuje ludzi w realu i w internecie nie uczestniczących w wydarzeniu do złośliwości, wirtualnego opluwania, kpin. Znak.

11 marca, w związku z koronawirusem, biskup tarnowski zawiesił do odwołania wszystkie bierzmowania, spotkania diecezjalne, rejonowe, dekanalne. Także rekolekcje. 24 marca zmarł ks. Roman Kopacz, proboszcz parafii Drwinia. Był prawdopodobnie był pierwszym księdzem w diecezji do którego śmierci przyczynił się koronawirus...

KWIECIEŃ

10 kwietnia do DPS-u w Bochni przyjechało 7 sióstr dominikanek, z Krakowa i Białej Niżnej, które na ochotnika przybyły by przejąć opiekę nad chorymi i zarażonymi koronawirusem. Dzień później dołączył ks. Piotr Dydo-Rożniecki. Postawa tych osób, podjęcie trudnego zobowiązania w wigilię Zmartwychwstania Pańskiego, znalazła ogromny oddźwięk w Polsce.