U Matki Bożej Pocieszenia spotkali się przedstawiciele kręgów z całego rejonu.
W setną rocznicę urodzin ks. Franciszka Blachnickiego, 24 marca, w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu odbył się dzień wspólnoty kręgów Domowego Kościoła z tamtejszego rejonu. To szczególne miejsce dla oazowiczów.
Jak przypomniał ks. prał. Józef Waśniowski, już od lat 80. XX wieku odbywały się tam oazy Ruchu Światło-Życie, a także dni skupienia oraz dni wspólnoty o zasięgu ogólnopolskim czy ogólnodiecezjalnym z różnych części kraju. To właśnie zadecydowało, że w Pasierbcu sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki został upamiętniony w siódmej stacji monumentalnej Drogi Krzyżowej, która wije się od stóp sanktuarium aż po wierzchołek wzgórza ponad kościołem. Głównymi fundatorami tej stacji byli członkowie rodziny Łąckich, którzy ściśle współpracowali z ks. Franciszkiem Blachnickim.
Kręgami Domowego Kościoła w rejonie pasierbieckim opiekuje się obecny kustosz sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia ks. Bogdan Stelmach. On poświęcił obraz sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, który będzie towarzyszył rejonowym spotkaniom kręgów, a także poprowadził uwielbienie Najświętszego Sakramentu połączone z dziękczynieniem za życie i dzieło twórcy odnowy Kościoła w Polsce.
Dziękował też wszystkim, którzy przybyli do Pasierbca. Mówił, że wszystkie grupy działające przy parafii powinny być ożywiane duchem oazowym, byśmy w dzisiejszych czasach, nie mniej wymagających niż w latach działalności ks. Franciszka Blachnickiego, stawali się ludźmi mocnej wiary i abyśmy potrafili skarb wiary przekazać kolejnym pokoleniom.
Adorację poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem pochodzącego z Tymbarku ks. prał. Tomasza Atłasa, który w pasierbieckiej parafii poprowadził w ostatnich dniach wielkopostne rekolekcje, a od maja tego roku rozpocznie pracę w Kongregacji Ewangelizacji Narodów w Watykanie. I dla niego pasierbieckie sanktuarium to szczególne miejsce.
- Niezwykłe uczucie towarzyszyło mi, kiedy przeżywałem te rekolekcje z wami, a to z tego powodu, że głosiłem je w moim sanktuarium. Tutaj do Matki Bożej Pocieszenia przychodziłem i przyjeżdżałem od lat jako chłopak, kleryk, kapłan, misjonarz. Tu do Matki Bożej Pocieszenia przynosiłem rożne sprawy - osobiste, Kościoła w Polsce i Kościoła powszechnego, i tu zawsze życzliwie byłem i jestem przyjmowany. To, że mogłem dla was teraz te rekolekcje prowadzić, było jakąś niewielką formą spłacania długu wdzięczności wobec Matki Bożej Pocieszenia - mówił ks. Tomasz Atłas.
W rejonowym spotkaniu na pasierbieckim wzgórzu uczestniczyła m.in. diecezjalna para Domowego Kościoła - Anna i Jerzy Talarowie.