Publikujemy kolejny odcinek w cyklu historycznym poświęconym dziejom Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie w roku 200-lecia jego istnienia.
Pierwszy regulamin seminarium tarnowskiego opracował ksiądz rektor Michał Król w 1839 roku. W 1850 roku nowe przepisy seminarium duchownego zostają sporządzone przez biskupa Wojtarowicza, przy udziale księdza Jana Miki oraz odchodzącego z funkcji rektora księdza Króla. Wedle nowych zasad alumni wstawali o godzinie 5:30, by już o 6:00 spotkać się w kaplicy na wspólnej modlitwie porannej, po której następowało rozmyślanie, lektura jednego rozdziału Nowego Testamentu, a po niej Msza święta odprawiana przez księdza rektora. Wspólnie odmawiano również modlitwy wieczorne, po których czytano jeden rozdział Starego Testamentu. Lektura Pisma Świętego w czasie porannych i wieczornych modlitw odbywała się w języku polskim. Nie ma za dużo informacji na temat wspólnej modlitwy brewiarzowej.
Regulamin zwracał uwagę na zachowywanie religijnego milczenia, które obowiązywało od modlitw wieczornych do godziny 7:45, czyli do śniadania. W dni wolne od zajęć dydaktycznych oraz w święta poranne rozmyślanie zamieniano na kazanie ojca duchownego i wykład na temat Biblii. Całość formacji była nastawiona na umacnianie w alumnach życia duchowego. Wszelkie treści miały być tak dobierane, aby ich lektura przyczyniała się do wzrostu pobożności kleryków. Zachęcano do odmawiania różańca oraz odprawiania innych nabożeństw.
Warto podkreślić, że w tamtym czasie nie było w Kościele praktyki częstej Komunii świętej. Jednak, aby alumni mogli również i na tym polu umacniać swoje powołanie i osobistą pobożność eucharystyczną organizowano raz w miesiącu spowiedź dla wszystkich alumnów, po której udzielano Komunii świętej. Podobnie każde ważniejsze święta były okazją do skorzystania z sakramentu pokuty i przyjęcia Komunii świętej. Zwyczajnym spowiednikiem był ojciec duchowny. Biskup wyznaczał również kilku innych księży, którzy mogli pełnić funkcję seminaryjnych spowiedników. Obok spowiedzi i Eucharystii ważnymi praktykami były również post i rekolekcje.
Zarówno w regulaminie z 1839, jak również z instrukcji biskupa zatwierdzonych w 1850 roku znajduje się wzmianka o obowiązkowej modlitwie w intencji cesarza i jego rodziny. Podczas Mszy świętej odmawiano specjalną kolektę, czyli modlitwę mszalną. Po Komunii świętej alumni odmawiali hymn państwowy Austrii, a następnie Austro-Węgier. Jego pierwsza zwrotka zawiera między innymi takie słowa:
„Boże wspieraj, Boże ochroń
Nam Cesarza i nasz kraj,
Tarczą wiary rządy osłoń,
Państwu Jego siłę daj…”
Regulamin podawał także poszczególne stopnie święceń, które należało przyjąć w czasie formacji seminaryjnej. Dla wszystkich alumnów były to szczególne momenty na drodze osiągania głównego celu, jakim było kapłaństwo. Pierwszym stopniem była tzw. tonsura, którą przyjmowali alumni na pierwszym roku teologii razem ze strojem duchownym. Słowo tonsura dosłownie oznacza strzyżenie, a w praktyce polegała na wygoleniu niewielkiego krążka na głowie kandydata do kapłaństwa. Tonsura była znakiem przynależności do stanu duchownego. Nie było wówczas konkretnego dnia przyjmowania sutanny i tonsury.
Kolejnymi stopniami były święcenia niższe, czyli ostiariat i lektorat, które otrzymywali alumni drugiego roku teologii. Na trzecim roku teologii przyjmowano posługę egzorcysty i akolity. Z początkiem drugiego semestru na roku IV teologii w czasie Wielkiego Postu alumni przyjmowali święcenia wyższe, czyli subdiakonat i diakonat. Przy subdiakonacie składano ślub celibatu, dlatego posługa ta była traktowana bardzo poważnie, a późniejszy diakonat i prezbiterat były właściwie naturalną konsekwencją przyjęcia subdiakonatu.
Święceń kapłańskich udzielano uroczyście w katedrze tarnowskiej w różnych terminach, najczęściej w czerwcu, lipcu i sierpniu. Kandydat do święceń winien mieć ukończone 24 lata. Jednak wielu kończyło studia gimnazjalne i filozoficzne w wieku 18 lat, dlatego też absolwentem teologii można było zostać mając 22 lata. Takie sytuacje zdarzały się często, to też rektorat musiał wówczas kierować prośbę o dyspensę od przeszkody wieku do Nuncjatury wiedeńskiej poprzez tarnowski Konsystorz. Udzielenie dyspensy wiązało się z uiszczeniem opłaty, którą pokrywał sam kandydat ubiegający się o święcenia lub jego opiekun. Niektórzy decydowali się na odłożenie terminu święceń, aż do czasu ukończenia wymaganego wieku. Zanim udzielono święceń kapłańskich rektorat musiał wystosować do władz pismo, w którym prosił o udzielenie danemu kandydatowi tzw. tytułu stołowego, dzięki któremu przyszły ksiądz zyskiwał ze strony państwa utrzymanie.
Bibliografia
Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, maszynopis, Lublin 1971 r.; Ks. R. Banach Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1921, maszynopis, Lublin 1985 r.; Ks. R. Banach, Początki Seminarium Duchownego w Tarnowie, w: Księga Pamiątkowa Jubileuszu Seminarium duchownego w Tarnowie 1821-1971, Tarnów 1972 r.; Ks. B. Kumor, Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985, Kraków 1985 r.; Ks. B. Kumor, Dzieje polityczno – geograficzne diecezji tarnowskiej, Lublin 1958 r.;
Ks. B. Kumor, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1958, w Currenda, rok 109, Tarnów 1959 r.; Ks. A. Nowak, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999 r. ; Ks. F. Gawlik, Pierwsze „przepisy” seminarium duchownego w Tarnowie, w: Księga Pamiątkowa Jubileuszu Seminarium duchownego w Tarnowie 1821-1971, Tarnów 1972 r. Ks. K. Kamieński, Okropne dzieje przyniósł nam czas. Duchowieństwo diecezji tarnowskiej wobec wydarzeń 1846 roku, Tarnów 2015 r., s. 97-102. Ks. W. Smoleń, Duchowieństwo diecezji tarnowskiej w przygotowaniu do Wiosny Ludów, w: Dzieje Diecezji Tarnowskiej. Tom 4, Ludzie Kościoła, Tarnów 2013, s. 31-92., Ks. M. Bednarz, Dwaj słynni bibliści tarnowscy: ksiądz Walerian Serwatowski i ksiądz Wawrzyniec Gnutek, w: Dzieje Diecezji Tarnowskiej. Tom 4, Ludzie Kościoła, Tarnów 2013, s.185-195.