W starosądeckim sanktuarium św. Kingi trwają uroczystości odpustowe ku jej czci.
24 lipca, kiedy Stary Sącz wspomina św. Kingę jako patronkę miasta, Mszy św. przy ołtarzu polowym starosądeckiego sanktuarium przewodniczył bp Artur Ważny.
- Raz, dwa, trzy, cztery. Wiecie co to jest? - pytał biskup na zakończenie Eucharystii zebranych wokół starosądeckiego klasztoru klarysek ludzi. - Kiedy przed laty przyjeżdżałem tu jako kleryk, to - wstyd się przyznać - ale o Kindze zapamiętałem tyle, że się urodziła w 1234 roku, ale kiedy stąd wyjeżdżałem, usłyszałem od niej, że skoro ona mogła stać się świętą, to mogę i ja. Tak więc raz, dwa, trzy, cztery... start. Wszyscy biegnijmy do świętości - zachęcał.
Wspominał pielgrzymkę Jana Pawła II do Starego Sącza na kanonizację św. Kingi i jego słowa o tym, że święci nie przemijają, święci żyją świętymi i pragną świętości.
- Tutaj, w Starym Sączu, papież powiedział, że całe wasze miasto zdaje się być jej sanktuarium. Całe miasto jest sanktuarium św. Kingi, nie tylko miasto, ale samorządowcy i wszyscy, którzy sobie ją wzięli za patronkę, cała nasza diecezja. Mamy być sanktuarium. Mamy promieniować świętością. Potrzeba świadectwa, odwagi, by nie stawiać pod korcem światła swej wiary - przekonywał.
- Tutaj, w Starym Sączu, papież powiedział, że całe wasze miasto zdaje się być jej sanktuarium. Całe miasto jest sanktuarium św. Kingi, nie tylko miasto, ale samorządowcy i wszyscy, którzy sobie ją wzięli za patronkę, cała nasza diecezja. Mamy być sanktuarium. Mamy promieniować świętością - mówił bp Artur Ważny. Beata Malec-Suwara /Foto Gość- Skoro jesteście sanktuarium, to trzeba świecić jak miasto położone na górze, trzeba dawać świadectwo, trzeba mieć oblicze świętego - zachęcał bp Artur Ważny, pokazując na podstawie ośmiu błogosławieństw duchową twarz św. Kingi.
Dowodził, że była szczęśliwa, bo była uboga w duchu. Jej był tylko Jezus, miała osobistą z Nim więź, dzięki czemu była wewnętrznie wolna. Spowiadała się regularnie, płakała nad swoim grzechem, a my dzisiaj często swoich grzechów nie dostrzegamy. Zwykle nazywamy je błędem, problemem, niektórzy nawet cnotą, a jeszcze inni chcą obwarować grzech prawem, żeby nikt im nie wytykał, że grzeszą. - Powinniśmy Bogu oddać grzech, tylko On wie, co z nim zrobić, wtedy nasza twarz rozjaśnieje - przekonywał.
Mówił o łagodności i czystości św. Kingi, zachęcając do dialogu i umiejętnego pokazywania swoich racji, a nie przekonywania innych na siłę. Dowodził, że św. Kinga na każdym etapie swojego życia wiedziała, że trzeba szukać Bożej woli, by stawać się marzeniem, które Bóg nosi o nas. - Świat ciągle wymyśla coś nowego, by się nasycić, burzy dekalog, ale nasze ludzkie pomysły nas nie nasycą, nasycić nas może tylko Bóg. Żyjmy Dekalogiem i rozeznawajmy Bożą wolą w naszym życiu - zachęcał.
Chór parafialny pod kierunkiem Władysława Dąbrowskiego. Beata Malec-Suwara /Foto GośćBiskup zapraszał, by jak św. Kinga stawać się miłosiernym, wydobywać dobro spod nawarstwień zła, a także modlić się jak ona. To wtedy człowiek porządkuje swoje życie i chce widzieć Boga. - Dzisiaj wielu nie widzi Boga, bo się nie modli. Czyste serce uważa za przeżytek, bo się boi do niego zaglądnąć. Przestraszyłby go bałagan i hałas - mówił biskup, tłumacząc, że spotykając się z Bogiem na modlitwie możemy to wszystko uporządkować i zobaczyć Jego twarz, a to nam wystarczy, by być szczęśliwym.
Kolejny duchowy profil twarzy św. Kingi to wprowadzanie pokoju. - Często chcemy wyeliminować kogoś, kto sieje zamęt w świecie, a Jezus nam pokazuje, że pokój zdobywa się, wyniszczając wrogość w sobie - wyjaśniał biskup, przekonując, że możemy wnieść pokój w świat jedynie przez przebaczenie i miłosierdzie.
Mówił także, że szczęśliwi są także ci, którzy cierpią prześladowanie z powodu Jezusa. Dziś jednak nieraz bywa tak, że inni nas prześladują, bo nie dajemy świadectwa o Nim i wtedy mają rację.
Zauważył, że po tylu wiekach św. Kinga nadal przyciąga, inspiruje do świętości, pokazuje, jak upodabniać się do Chrystusa, jak stawać się ludźmi szczęśliwymi, ludźmi błogosławieństw.
Jutro, 25 lipca, w Starym Sączu będzie miała miejsce centralna uroczystość odpustowa ku czci św. Kingi. Mszy św. o godz. 11 będzie przewodniczył bp Leszek Leszkiewicz.