W kościele św. Jakuba zabrzmiały nowe organy w odnowionym rokokowym prospekcie. Instrument poświęcił bp Andrzej Jeż.
W uroczystość odpustową ku czci św. Jakuba Apostoła 25 lipca bp Jeż poświęcił nowe organy i odnowiony zabytkowy prospekt organowy.
W homilii podkreślił, że św. Jakub jest patronem pielgrzymów, którzy potrafią się zatrzymać w pędzie życia, by doświadczyć obecności Boga i odkryć sens świata.
- Kiedy poruszamy się samochodem 140 km/h, nie jesteśmy w stanie zauważyć otaczającego nas świata. Idąc - jak pielgrzymi do Santiago - z prędkością 5 km/h, jesteśmy w stanie zauważyć przelatującą pszczołę, wiatr uginający trawy, rozbłyski światła między liśćmi drzew, ludzi zajętych rozmaitymi pracami. Idąc, możemy zauważyć piękno świata, pomyśleć nad jego sensem, odnaleźć Boga. Jeśli nie chcemy zostać porwani przez rwący główny nurt życia, musimy się zatrzymać - mówił biskup, zachęcając uczestników odpustowej liturgii do przyjęcia postawy niespiesznego przechodnia. - Pomaga w tym muzyka sakralna, której będziecie mogli słuchać dzięki nowym organom. Niech ich dźwięk nastraja każdego z was do tworzenia ze swojego życia symfonii na chwałę Boga i dla dobra drugiego człowieka - dodał bp Jeż.
Odnowiony rokokowy prospekt skrywa 20-głosowy instrument organowy. Renowację zabytku z 1800 r. przeprowadził tarnowski konserwator Zbigniew Górowski przy współudziale tuchowianina - złotnika, nieżyjącego już Władysława Sukiennika, którego syn Marcin wykonywał konieczne prace stolarskie. W pracach pomagał również Władysław Barnaś.
- W ten sposób został ocalony i przywrócony do pierwotnego piękna znajdujący się w opłakanym stanie zabytek rokokowej architektury. Nowy instrument organowy budował Mirosław Jakubowski z Włocławka. W 20 głosach zamontowano 1128 piszczałek wykonanych w Polsce (17 głosów) i Niemczech (trzy głosy językowe i manuał) - mówi ks. proboszcz Alfons Górowski, który podziękował wszystkim darczyńcom wspierającym dzieło odnowy organów.