Kard. Gerhard Ludwig Müller przewodniczył centralnej uroczystości odpustowej ku czci Limanowskiej Pani.
Obecnie trwający tygodniowy odpust limanowski odbywa się w roku 55. rocznicy koronacji cudownej figury Matki Bożej Bolesnej oraz w roku 30. rocznicy wyniesienia limanowskiego kościoła do godności bazyliki mniejszej.
Centralnej uroczystości, która odbyła się 19 września, przewodniczył kard. Gerhard Ludwig Müller. Nawiązując do hasła dnia: "Matko Kościoła! Prowadź nas na spotkanie z Jezusem w Eucharystii", hierarcha tłumaczył, że życie Maryi było skierowane na Jezusa i prowadziło do ukazania sensu Eucharystii.
Z kard. Gerhardem Müllerem Mszę św. w Limanowej koncelebrowali bp Artur Ważny z Tarnowa, biblista ks. prof. Piotr Łabuda, ks. Sławomir Śledziewski - kapelan kardynała, limanowski kustosz ks. Wiesław Piotrowski i wielu kapłanów nie tylko z limanowskiego dekanatu. Beata Malec-Suwara /Foto GośćNiemiecki kardynał zauważył, że dzięki Eucharystii ludzie wszystkich czasów mają kontakt z prawdziwym Zbawicielem. - Żywy, zmartwychwstały Chrystus dalej żyje, jest prawdziwie i realnie obecny pośród nas dzięki tajemniczej przemianie, którą Kościół nazywa przeistoczeniem - dodał.
Przypominał, że Maryja była pierwszym tabernakulum i pierwszą monstrancją Jezusa, pierwszym mieszkaniem Słowa Wcielonego. - Całe życie Maryi było zwrócone na Jezusa i prowadziło do odkrycia i ukazania sensu Eucharystii. Będąc Matką Słowa wcielonego i pozostając przez całe życie ściśle związaną z Eucharystią, Maryja prowadzi człowieka do Najświętszego Sakramentu, nie zasłania Go, ale na Niego wskazuje. Ukazują to liczne wizerunki Matki i Syna, w których Ona wskazuje na Niego - podkreślił.
Tłumaczył, że Jej "Fiat", to każde wypowiadane przez Kościół podczas Mszy św. "Amen". - Trafność określenia Maryi jako Niewiasty Eucharystii ukazuje Jej postawa życiowa. Kościół odnajduje w Niej wzór uczestnictwa w tej boskiej tajemnicy. Ukazuje wierzącym postawę podporządkowania wobec niepojętej tajemnicy wiary, jaką jest Eucharystia. To Ona pierwsza okazała wobec niej posłuszeństwo, bez wahania, z matczyną miłością, której efekt widzimy podczas wesela w Kanie. Zaprasza każdego człowieka do wiary, że Jej Syn może przemienić chleb i wino w swoje Ciało i Krew, jak w Kanie przemienił wodę w wino, a przez to stać się chlebem życia - tłumaczył.
W bazylice i wokół niej zgromadzili się wierni z Limanowej, dekanatu limanowskiego, z sąsiednich dekanatów, delegacje z wieńcami dożynkowymi, poczty sztandarowe, przedstawiciele władz powiatu, miasta i gminy. O muzyczną oprawę liturgii zadbały trzy limanowskie chóry, orkiestra i zespół muzyczny. Beata Malec-Suwara /Foto GośćKard. Gerhard Ludwig Müller podkreślił, że w postawie Maryi uwidacznia się również wymiar ofiarny Eucharystii. Ujawniony został już podczas ofiarowania Jezusa w świątyni, a swe apogeum osiąga w obecności Maryi pod krzyżem, zwłaszcza w proroctwie Symeona, zapowiadającym Kalwarię. - Zaufała Bogu wbrew wszelkiej nadziei. Właśnie taka powinna być wiara wszystkich, którzy wierzą w Chrystusa - wskazywał, dodając, że fundament posłannictwa Kościoła stanowią odwaga i wierność na wzór odwagi i wierności Maryi.
Hierarcha mówił także, że cieszy się ze swojej obecności w Limanowej, z tego, że może przewodniczyć Mszy św. u stóp Matki Bożej Bolesnej. - Miałem tu być już rok temu, ale niestety pandemia mi na to nie pozwoliła - mówił. Homilię wygłosił po polsku.
Odpust w Limanowej potrwa do 22 września. Dzisiaj, 20 września, Mszy św. o godz. 17 przewodniczył będzie biskup tarnowski Andrzej Jeż, limanowski rodak.
Cały program odpustu znajduje się TUTAJ.