W sobotę 2 października w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie rozpoczął się rok jubileuszowy związany z 200-leciem istnienia miejsca formacji i nauki kandydatów do kapłaństwa.

W hallu starego gmachu seminaryjnego została poświęcona figura bł. ks. Romana Sitki, który był rektorem WSD i zginął męczeńską śmiercią w niemieckim obozie Auschwitz.

Po tej ceremonii bp Andrzej Jeż przewodniczył Mszy św. w seminaryjnej kaplicy z udziałem abp. Stanisława Budzika, abp. Henryka Nowackiego, bp. Stanisława Salaterskiego, księży infułatów, prałatów, przełożonych i proboszczów. Podczas liturgii śpiewał chór seminaryjny pod dyrekcją ks. dr hab. Stanisława Garnczarskiego, prof. UPJPII.  

W homilii bp Jeż przypomniał, że powstanie tarnowskiego Seminarium jest związane z ponownym erygowaniem diecezji tarnowskiej przez Piusa VII, które miało miejsce 20 września 1821 roku.

- Kiedy 200 lat temu bullą „Studium Paterni affectus” papież Pius VII reerygował zniesioną po trzecim rozbiorze Polski diecezję tarnowską, polecił też jej przyszłemu pasterzowi „utworzenie Seminarium pod wolnym zarządem biskupa, celem kształcenia i wychowania młodzieńców do służby Bożej w liczbie 60 lub więcej, o ile tego będą wymagały potrzeby diecezji”. Nowo mianowany biskup tarnowski, benedyktyn Grzegorz Tomasz Ziegler, rozpoczął organizowanie seminarium. Początkowo miało ono siedzibę w Bochni, wkrótce później zostało przeniesione do Tarnowa. Przez kilkanaście lat mieściło się w tarnowskim klasztorze ojców bernardynów. W dniu 8 września 1835 roku, ówczesny biskup tarnowski Franciszek Pischtek, już jako nominat na arcybiskupstwo we Lwowie, dokonał poświecenia i wmurowania kamienia węgielnego pod nowy budynek seminarium duchownego w Tarnowie. Budowa została zakończona w roku 1838, a zatem 1 września już wszyscy klerycy naszej diecezji mogli rozpocząć formację w nowym gmachu. Uroczystego otwarcia dokonał biskup Franciszek Zachariasiewicz  - przypomniał bp Jeż.

  Poświęcenie figury bł. ks. Romana Sitki.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Apelował , by jeszcze lepiej poznać historię Seminarium i sylwetki księży, którzy z niego wyszyli, a którzy mogliby być kandydatami na ołtarze.

- Gorąco zachęcam do tego, żeby sięgnąć do tej historii, z której przecież my wszyscy wyrastamy i która ukształtowała naszą tożsamość - mówił biskup.

Odnosząc się do wymagań stawianych duchownym obecnie podkreślił, że ludzie potrzebują księży jako ludzi duchowych.

- Dziś, gdy życie tak gwałtownie się zmienia i kryzys autorytetów dotknął także pozycję księdza, akcent należy jeszcze bardziej położyć na tym, żeby młody mężczyzna opuszczający jako kapłan seminarium, umiał być nie tylko duchownym, ale nade wszystko człowiekiem duchowym. Bowiem bez mocnego kręgosłupa duchowego skręci kark albo padnie łupem łatwizny życiowej. Seminarium Duchowne już samą swoją nazwą przypomina nam, iż mamy być duchownymi, czyli mężami ducha, ludźmi mocnymi duchem - podkreślał bp Jeż zachęcając przyszłych księży, by rozwijali w sobie pobożność eucharystyczną.

- Mocnym rysem naszej duchowości, jako kapłanów tarnowskich, jest właśnie pobożność eucharystyczna. Widok księdza czy kleryka adorującego Jezusa Eucharystycznego powinien być codziennym widokiem - podkreślał bp Jeż.

  Koncelebransi Mszy św. w seminaryjnej kaplicy.
ks. Zbigniew Wielgosz /Foto Gość

Warto przypomnieć, że w ciągu 200 lat tarnowskiej Seminarium przygotowało do duszpasterstwa 4300 księży pracujących w diecezji, w Polsce i na świecie. Historię uczelni przybliża wystawa, którą można zobaczyć w gmachu WSD.  

Trzecim punktem jubileuszowego programu była uroczysta inauguracja nowego roku akademickiego Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie UPJPII w Krakowie. Wykład inauguracyjny wygłosił ks. prof. Antoni Żurek.

W nowym roku akademickim studia z teologii  podejmie 155 osób, w tym 14 studentów na specjalności kapłańskiej oraz 16 na specjalności katechetyczno-pastoralnej. Studia z teologii chce dokończyć 14 osób.