Nowy numer 17/2024 Archiwum

Wyprowadzka do Błonia

Osobliwym zdaniem niemieckich władz okupacyjnych seminaria duchowne w czasie II wojny światowej były wylęgarniami nienawiści.

Zanim wybuchła II woja światowa, klerycy tarnowskiego seminarium mieli wakacje. Tarnowskie seminarium liczyło wówczas 145 alumnów. Część alumnów spędzała czas wakacyjnego urlopu w domu rodzinnym. Inni uczestniczyli w zorganizowanych grupach wypoczynkowych. Grupy wakacyjne dla kleryków były organizowane w Zakopanem oraz w Błoniu k. Tarnowa. W 1939 roku do seminaryjnej Willi Pod Krzyżem w Zakopanem z grupą kilkunastu kleryków udał się ówczesny prefekt ksiądz dr Stanisław Łach, zaś ojciec duchowny ksiądz dr Józef Brudz sprawował opiekę nad grupą alumnów, która wakacje spędzała w Błoniu nad Dunajcem.

Wyprowadzka do Błonia   Willa pod Krzyżem w Zakopanem, której właścicielem jest WSD w Tarnowie. Od kilkudziesięciu lat przyjeżdżają do niej klerycy m.in. w czasie wakacji. wsd.tarnow.pl

Pierwsze znaki wojny w Tarnowie zanotowano 28 sierpnia 1939 roku. Wtedy, to bowiem dokonano zamachu bombowego na tarnowskim dworcu PKP. Zamach ten nie był wydarzeniem odosobnionym. W ostatnich dniach sierpnia grupy dywersyjne działające w różnych miejscach II Rzeczypospolitej dokonały wiele podobnych akcji mających na celu wywołanie dezorganizacji w Polsce. Po 1 września 1939 roku wszystko potoczyło się bardzo szybko. Już 7. września wojska niemieckie wkroczyły do Tarnowa.

Od tego dnia gmach seminaryjny został zajęty na potrzeby Wermachtu. Podwórze seminarium przeznaczono na parking dla samochodów i miejsce dla kuchni polowej. W późniejszym czasie budynek tarnowskiego seminarium był siedzibą starostwa. Właśnie wtedy zniszczono bezpowrotnie pierwotną wewnętrzną architekturę poprzez wiele przeróbek mających na celu dostosowanie budynku do potrzeb urzędniczych. Do połowy września 1939 roku w gmachu seminaryjnym mieszkali ksiądz Rektor Sitko i ksiądz prefekt Stanisław Łach. Następnie przeprowadzili się do domu księży filipinów, który znajdował się po drugiej stronie drogi. Również w oratorium księży filipinów przechowywano bibliotekę i wyposażenie seminaryjnej kaplicy. Najdłużej niemieckiemu nakazowi wyprowadzki z seminarium opierał się wicerektor ksiądz Władysław Węgiel, który opuścił seminaryjne mury dopiero w 1940 roku.

Wyprowadzka do Błonia   Ks. inf. Roman Sitko, rektor WSD w Tarnowie w czasie okupacji. wsd.tarnow.pl

Gdy dogasała kampania wrześniowa, a ziemie polskie znalazły się pod hitlerowską i stalinowską okupacją, rządcą diecezji tarnowskiej był ksiądz biskup Edward Komar. Biskup Komar zaprosił do siebie członków kapituły, przełożonych i profesorów seminarium na spotkanie, podczas którego podjęto temat prowadzenia dalszej formacji seminaryjnej. Ksiądz infułat Roman Sitko zaproponował zgromadzonym u biskupa Komara, aby dalsze studia teologiczne prowadzić w Błoniu nad Dunajcem, gdzie seminarium posiadało gospodarstwo rolne. Alumni przez cały wrzesień pisali do rektora Sitki listy, w których dopytywali się o czas i miejsce rozpoczęcia wykładów.

Decyzja zapadła. Klerycy mieli zamieszkać w Błoniu, w willi "Ave". Zamieszkali tam ksiądz rektor Sitko i ojciec duchowny Józef Brudz. Największa sala została zaadoptowana na salę wykładową, w pozostałych salach zamieszkali alumni. Kaplicę i refektarz urządzono w budynku gospodarczym. Nowy rok akademicki 1939/1940 rozpoczęli alumni
z pierwszego i piątego rocznika. Decyzja o rozpoczęciu nauki, tylko przez dwa roczniki była podyktowana małą przestrzenią w Błoniu. W wilii "Ave" zamieszkiwało wówczas 100 osób. Obok przełożonych i alumnów, do błonia przybył również siostry zakonne i służba. Od samego początku poważnym problemem było zaopatrzenie. Warunki socjalne także pozostawiały wiele do życzenia, brakowało kanalizacji oraz bieżącej wody.

Na wykłady profesorowie dojeżdżali z Tarnowa lub mieszkali w Błoniu. W wilii mieszkał ksiądz prof. Jan Paciorek (pedagogika i katechizm) i ksiądz prof. Tomasz Włoch (Stary Testament). Wymieniali się oni pokojem z księdzem prof. Julianem Piskorzem (teologia pastoralna). Furmanką z Tarnowa dojeżdżali: ksiądz prałat Jan Bochenek (teologia dogmatyczna), ksiądz prof. Stanisław Adamczyk (filozofia) oraz ksiądz prof. Stanisław Łach (Nowy Testament). Ksiądz Władysław Bochenek, profesor teologii moralnej dojeżdżał na rowerze.

Początkowo władze okupacyjne wyraziły zgodę na prowadzenie Seminarium Duchownego w Błoniu. Ksiądz rektor Sitko skierował do starostwa specjalne pismo w tej sprawie. Jednak nastawienie starosty Ernsta Kundta po czterech tygodniach uległo zmianie. Dlatego też nakazano natychmiastowe zaniechanie prowadzenia wykładów w Błoniu. Starostwo tarnowskie działało wedle zaleceń samego generalnego gubernatora Hansa Franka, który uważał, że wszystkie seminaria powinny zostać niezwłocznie zamknięte, ponieważ są wylęgarnią nienawiści do Niemców. Od tego momentu klerycy musieli wrócić do domów. Jednak ksiądz rektor Sitko w porozumieniu z biskupem Komarem, rozpoczął tajne nauczanie alumnów.

Bibliografia:

Ks. A. Jedynak, Martyrologia Duchowieństwa Diecezji tarnowskiej w okresie okupacji hitlerowskiej, Nowy Sącz 2014 r. Ks. R. Banach, Rektorzy Seminarium Duchownego w Tarnowie, w Schematyzm Diecezji Tarnowskiej, rok 1992, część historyczna, Tarnów 1992,; Ks. B. Kumor, Diecezja tarnowska. Dzieje ustroju i organizacji 1786-1985, Kraków 1985 r. Ks. B. Kumor, Seminarium Duchowne w Tarnowie 1838-1958, w Currenda, rok 109, Tarnów 1959 r.; Ks. S. Łach, Ksiądz Roman Sitko – wspomnienie pośmiertne, w Currenda, rok 97, Tarnów 1947 r.; Ks. A. Nowak, Słownik biograficzny kapłanów diecezji tarnowskiej 1786-1985, tom I. Biskupi i kanonicy, Tarnów 1999 r.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy