Zasadniczo pomoc diecezji przekazywana uchodźcom będzie do nich trafiać za pośrednictwem parafii.
W Tarnowie spotkał się 4 marca powołany przez biskupa tarnowskiego Zespół ds. Pomocy Uchodźcom z Ukrainy oraz Osobom Cywilnym w Ukrainie.
Jak przypomniał ks. dr hab. Jan Bartoszek biskup tarnowski Andrzej Jeż troszczy się o to, aby udzielać możliwie wszechstronnej, niezbędnej pomocy uchodźcom. - Działalność naszego zespołu jest jednym z tego przejawów. Biskup także informował diecezjan i apelował do nich o pomoc za pośrednictwem komunikatu. W najbliższą niedzielę będzie czytany w parafiach list pasterski także na temat pomocy potrzebującym, uciekającym przed wojną. Wreszcie, jako ludzie wierzący, nie możemy zapominać o modlitwie za cierpiących, prześladowanych - mówił.
Przewodniczący zespołu ks. Zbigniew Pietruszka, dyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej poinformował, że na polecenie biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, zanim zaczęła się wojna na Ukrainie, od księży wicedziekanów odpowiedzialnych za działalność charytatywną zebrał informacje o 35 domach, palcówkach będących w posiadaniu Kościoła, parafii, które w razie potrzeby mogły przyjąć około 400 uchodźców. - Kiedy zaczęła się rosyjska agresja na Ukrainę sytuacja stała się bardzo dynamiczna. Uchodźcy napływają i znajdują dach nad głową w miejscach prywatnych ludzi, w placówkach udostępnionych przez samorządy, także w parafiach. My staramy się troszczyć o to, by nasza pomoc była skoordynowana i sprawna - mówił ks. dyrektor Pietruszka. Dlatego Caritas Diecezji Tarnowskiej nie prowadzi obecnie zbiórek wszystkiego i w każdej ilości.
Briefing po posiedzeniu Zespołu. Grzegorz Brożek /Foto GośćNie znaczy to jednak, że poszczególne parafie, rozeznając potrzeby konkretnych osób przebywających już na ich terenie, nie będą takich zbiórek prowadzić. - Caritas Diecezji Tarnowskiej planuje zaś wdrożyć systemową pomoc dla uchodźców w przyszłym tygodniu i będziemy jej udzielać za pośrednictwem parafii. Nie możemy przyjść z pomocą finansową, wręczać pieniędzy, ale możemy i będziemy udzielać pomocy rzeczowej, w postaci konkretnych przedmiotów, rzeczy potrzebnych konkretnym rodzinom bądź pomocy będziemy udzielać postaci refundacji środków parafiom za rzeczy, które trzeba kupić uchodźcom. Ta pomoc będzie świadczona za pośrednictwem parafii w naszej diecezji, dlatego apelujemy do uchodźców, bądź do tych, którzy im pomagają, aby o taką pomoc zwracali się za pośrednictwem parafii - mówił ks. Pietruszka.
Natomiast ogólnopolską zbiórką organizowaną przez Caritas Polska, która będzie też zbiórką, akcją ogólnodiecezjalną, będzie akcja „Paczka dla Ukrainy”. Obecnie drukują się kartony, które po złożeniu będą paczkami o wymiarach 53 na 40 na 26 centymetrów. Będzie je można wypełnić możliwie różnorodnymi artykułami, ale tylko pierwszej potrzeby: żywnością, artykułami higienicznymi, chemią. Wymiary i maksymalna waga do 17 kg spowodowana jest tym, że będzie to jedyny rozmiar paczek, dzięki czemu łatwo będzie można poskładać je na paletach, a palety składować i transportować. W diecezji przygotujemy około 4 tysięcy paczek. Kartony zaczną trafiać na parafie mniej więcej za tydzień.
Jak poinformował ks. Michał Dąbrówka już w parafiach diecezji tarnowskiej, w zdecydowanej większości u rodzin, są już uchodźcy z Ukrainy. - Są seniorzy, są kobiety i dzieci. Z informacji nadsyłanych przez proboszczów wynika, że ponad 50% tych osób to są dzieci - mówił.