20 kwietnia biskup tarnowski Andrzej Jeż bierzmował młodzież w Męcinie i Słopnicach Dolnych w dekanacie limanowskim.
Biskup tarnowski Andrzej Jeż udzielił 20 kwietnia sakramentu bierzmowania młodzieży w kościele parafialnym w Męcinie. Przystąpiło do niego 47 młodych z Męciny i 37 kandydatów z Pisarzowej. Wieczorem kwietnia bierzmował też młodzież w kościele parafialnym w Słopnicach Dolnych. Do sakramentu przystąpiło łącznie 208 kandydatów ze Słopnic Dolnych. Słopnic Górnych i parafii w Limanowej-Sowlinach.
Bierzmowani w Męcinie. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Zwróćmy uwagę, że za chwilę dokona się wielka tajemnica naszej wiary, Eucharystia połączona z udzieleniem sakramentu bierzmowania. Ta chwila jest zwieńczeniem pewnego przebytego etapu, przygotowań. Trzeba mieć jednak świadomość, że nie jest to koniec drogi wiary. Dalsze życie będzie stawiało kolejne wyzwania i będzie wymagało dalszego pogłębiania wiary, poszukiwania odpowiedzi na rodzące się pytania i wątpliwości - mówił w homilii pasterz Kościoła tarnowskiego.
Odnosząc się do przeczytanej Ewangelii zwrócił uwagę, że uczniowie zdążający do Emaus mieli mnóstwo pytań i wątpliwości. Są przybici, przygnębieni. Gdy spotykają Jezusa Zmartwychwstałego nie mogą najpierw rozpoznać w nim tego, z którym chodzili. Dopiero czynią to przy łamaniu chleba. - Każdy z nas ma swoją drogę z Jerozolimy do Emaus. Drogę naszego życia. Ważne, by wypełnić tę drogę obecnością Boga, byśmy nie byli na niej samotni. Potrzebujemy może uleczenia tej ślepoty, która być może ogarniała uczniów, a która dotyka i nas, kiedy nie widzimy Boga, kiedy nie dostrzegamy swoich błędów – mówił kaznodzieja.
Bierzmowanie w Słopnicach. Grzegorz Brożek /Foto Gość- Istota sakramentu bierzmowania to doświadczenie mocy i światła Ducha Świętego. Trzeba mieć świadomość, że od bierzmowania jest przy was wyjątkowy przewodnik, który chce wam pomagać, udzielać rad, wspierać, uczyć mądrości życiowej. O bliską relację z Duchem Świętym trzeba zabiegać. Kiedy udajemy się w trudne tereny szukamy dobrego przewodnika, który zna drogę, środowisko, który nas poprowadzi. Przyjmujemy Ducha Świętego, przyjmujemy dar Przewodnika – podkreślał kaznodzieja.