Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Bochnia. Mój Bóg umarł po to, abym żył w niedzielę

W kościele szkolnym odbył się 20 kwietnia 65. Bocheński Wieczór Modlitwy „Strumienie”. Gościem był Karol Sobczyk z Krakowa, lider wspólnoty "Głos na pustyni".

- Cieszymy się, że jesteśmy tu dziś z Karolem Sobczykiem. Karol ze swoją żoną Gosią jest liderem krakowskiej wspólnoty „Głos na pustyni”. Karol był z nami w 2017 roku podczas weekendu II. edycji kursu „Alpha”. Dziś tematem spotkania są „Ciepłe źródła”, a rozważamy ewangelię z dnia, czyli ten fragment, kiedy uczniowie idą do Emaus i nie wiedzą nawet, że towarzyszy im Zmartwychwstały Pan, o tym pewnie Karol powie, do tej ewangelii się odniesie – mówił koordynator wieczorów Łukasz Samek.

- Myśleliśmy, że być może wielu nie zdecyduje się przyjść uwielbiać Boga, śpiewać Alleluja, bo wiele smutnych rzeczy dzieje się na świecie. Ewangelia dzisiejsza mówi nam, że Jezus jest z nami, bez względu na to, co czujemy. Nie musimy kreować emocji, ale możemy podjąć decyzję wiary, że w takich okolicznościach jak dziś, chcemy uwielbić Boga, bo to może być wieczór, który otworzy nam oczy, bo Boża obecność nie zależy od naszych emocji – dodał Maciej Tabor, lider wspólnoty „Strumienie wody żywej”.

Wspólnota organizuje od paru lat w każdą 3. środę miesiąca otwarte wieczory uwielbienia. Jest na nich dużo modlitwy, jest konferencja, uwielbienie Boga.

Jak mówił Karol Sobczyk, w istocie wszystko co spotyka nas w życiu, różne doświadczenia, to, jak je odbieramy muszą jednak sprowadzać się do pytania: "czy dla nas Jezus żyje?". Bo jeśli tak, to być może nasze życie powinno wyglądać inaczej.

- Są ludzie, którzy zatrzymali się na Wielkim Piątku i się z tym pogodzili. 5 lat temu, wtedy, kiedy przyjechałem do was, przeżywałem potwornie trudny okres w moim życiu. Gdybym zatrzymał się na piątku, nie byłbym w stanie przyjechać i wam służyć. Powiedziałem Bogu, że nie chcę patrzeć na mój piątek, ale chcę głosić Ciebie, i robić to do czego z posłuszeństwa się zobowiązałem. Chodzi o to w życiu, by nie zatrzymać się na swoim piątku. Ja się urodziłem w piątek, ale wiem, że mój Bóg umarł po to, abym żył w niedzielę – mówił Karol. Bo po piątku jest cisza soboty i radość niedzieli.

Całość konferencji Karola Sobczyka znajdziecie na profilu wspólnoty "Strumienie wody żywej" w mediach społecznościowych: 65. Bocheński Wieczór Modlitwy "Strumienie".

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy