Nowa kapliczka z nową figurą Matki Bożej stanęła w miejscu, które od niemal 100 lat gromadziło mieszkańców na wspólnych majówkach. Poprzednia umieszczona była w pniu wiekowej lipy, która zniszczała przede wszystkim pod wpływem uderzenia pioruna. Wtedy korona drzewa została usunięta, a na szczycie pnia wykonano konstrukcję i daszek mające ochraniać niewielką figurkę Matki Bożej. Tak słaba lipa wytrzymała kilkanaście lat, do czerwca 2020 roku.

- Ostatecznie pokonały ją wiatry i ulewne deszcze, ale samą gablotę i figurkę Matki Bożej uratowali strażacy, którzy pełni obaw co do stanu pnia na kilka dni przed "katastrofą" zgłosili te obawy w Urzędzie Gminy i zdemontowali figurę - mówi Zbigniew Gniewek, sołtys Koszyc Małych. - Potem w porozumieniu z Urzędem Gminy Tarnów, który ma pod opieką m.in. przydrożne kapliczki, powstała inicjatywa, aby w tym miejscu Maryja mogła nadal mieć swoje miejsce. Jeden z mieszkańców - Jarosław Smosna - wykonał i ufundował podstawę betonową, obłożył ją piaskowcem i granitem, a z kolei pewna rodzina ufundowała gablotę, nową figurę oraz tablice pamiątkowe - dodaje sołtys.

Jedna z tablic upamiętnia obchodzony w tym roku jubileusz 50-lecia obecności księży sercanów w Koszycach Małych. - Będziemy go przeżywać w naszej parafii 21 maja, podczas uroczystości z udziałem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, władz naszego zakonu, ale także księży sercanów, którzy posługiwali w Koszycach Małych - zapowiada proboszcz miejscowej parafii ks. Bogusław Pociask SCJ.

On także poświęcił nową kapliczkę Matki Bożej na zakończenie plenerowego nabożeństwa Drogi Światła, jakie odbyło się 1 maja ulicami parafii przy ogromnym zaangażowaniu miejscowych strażaków i przy udziale mieszkańców.

  Poświęcenie kapliczki. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Proboszcz Koszyc Małych cieszy się z tego, że Maryja na nowo będzie odbierać kult w tym miejscu. Mówi, że jest ono szczególne. - Jest niejako pierwszym miejscem kultu i modlitwy na terenie tej parafii. W pobliżu znajdował się klasztor sióstr urszulanek. Posługiwały tutaj przez wiele lat. Ludzie do dzisiaj są z nimi związani i wdzięczni za ich obecność - mówi ks. Pociask SCJ.

Posługę duszpasterską w Koszycach Małych księża sercanie rozpoczęli 1 lipca 1972 roku. Po kilku latach, 6 grudnia 1980 r., została tu erygowana samodzielna parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Obecność księży sercanów w tym miejscu związana jest nie tylko z prowadzeniem miejscowej parafii, ale także z duszpasterstwem młodzieży i organizowaniem rekolekcji w czasie ferii i wakacji dla młodych ludzi z całej Polski. Ponadto stąd także "wypływa" Sercańskie Centrum Duchowości, którego celem jest ożywienie kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa w polskim Kościele. Odpowiedzialny za to dzieło jest przełożony koszyckiego klasztoru ks. Damian Płatek SCJ.

W domu rekolekcyjnym księży sercanów w Koszycach Małych obecnie schronienie znalazły osoby uciekające z Ukrainy przed wojną. One także wzięły udział w nabożeństwie Drogi Światła ulicami parafii, poświęceniu nowej kapliczki i śpiewanej majówce, podczas których modlono się także o pokój dla ich kraju.