Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Serwis internetowy dodatku do Gościa Niedzielnego w diecezji tarnowskiej

Tarnowski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • BIERZMOWANIA
  • GALERIE
  • STUDIUM BIBLIJNE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • SYNOD
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 32/2025
    GN 32/2025 Dokument:(9368241,Jak pięknie!)
  • GN 31/2025
    GN 31/2025 Dokument:(9358597,Ziemi całowanie)
  • GN 30/2025
    GN 30/2025 Dokument:(9350861,Zepsuty kompas)
  • GN 29/2025
    GN 29/2025 Dokument:(9344585,Wielkie dzieło tysiąclecia)
  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
tarnow.gosc.pl → Informacje → "Waleczne z gór"

"Waleczne z gór" przejdź do galerii

To tytuł książki Agaty Puścikowskiej, która 7 maja w Szczawnicy spotkała się z czytelnikami i rodzinami pochodzących stąd bohaterek II wojny światowej. Silnych jak halny.

 
Agata Puścikowska z członkami rodzin walecznych góralek ze Szczawnicy i Haliną Mastalską, która przyłożyła "Boży palec" do opowiedzenia historii o matce i córce z rodu Zachwiejów. Beata Malec-Suwara /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Spotkanie z Agatą Puścikowską, dziennikarką "Gościa Niedzielnego", autorką 10 książek, z których ostatnia to "Waleczne z gór", zorganizował w Szczawnicy miejscowy oddział Akcji Katolickiej i Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Promocji. Poprowadziła je Alina Lelito, redaktor naczelny pisma "Z Doliny Grajcarka". Odbyło się w "Starej Plebani" - miejscu znaczącym.

"Waleczne z gór"   Spotkanie autorskie z Agatą Puścikowską w Szczawnicy było bardzo rodzinne. Beata Malec-Suwara /Foto Gość

Ostatnia książka Puścikowskiej "Waleczne z gór" - opowiadająca o bohaterskich góralkach z czasów II wojny światowej - bardzo mocno związana jest ze Szczawnicą. Historie kobiet stąd niejako otworzyły i domknęły jej pracę nad tą książką. Wszystko zaczęło się od poznania "katowni Podhala" - zakopiańskiego Palace.

To tam jako osiemnastoletnia dziewczyna została osadzona Helena Błażusiakówna. W jednej z cel wyryła wybitym przez oprawców zębem słowa modlitwy, do której Henryk Górecki skomponował swoją „Symfonię pieśni żałosnych”. Przez lata uważano, że zmarła w więzieniu. Agata Puścikowska "przez przypadek" - choć te jak podkreślała: są jedynie z gramatyce - poznała bratanka Heleny - Jarosława Błażusiaka. Opowiedział jej o swojej ciotce, która jeszcze przez wiele lat po wojnie żyła, mówiąc, że powinna o niej napisać. Tak powstał najpierw artykuł do "Gościa Niedzielnego", a potem jeden z rozdziałów "Walecznych z gór". Jarosław Błażusiak i dwóch jego braci Bohdan i Stanisław także wzięli udział we wczorajszym spotkaniu.

Oryginalny napis nie zachował się.  Dziś w Palace znajduje się jedynie kopia modlitwy.

GN 33/2020 DODANE 13.08.2020 AKTUALIZACJA 13.09.2020

Lamentacja twardej Heleny

Modlitwę na ścianie katowni wyryła wybitym zębem. Henryk Mikołaj Górecki napisał do jej słów muzykę, która wbija się w serce… 

Kolejne bohaterki książki Puścikowskiej pochodzące ze Szczawnicy to matka i córka - Maria i Wanda z rodu Zachwiejów. - To jest taki wątek, o którym osoby niewierzące mówią creepy, a wierzące są przekonane, że to świętych obcowanie. Ja należę do tych drugich absolutnie - mówiła w czasie spotkania A. Puścikowska. - Książkę miałam w zasadzie już zamkniętą, byłam bardzo zmęczona, tak emocjonalnie, dlatego że czymś innym jest grzebanie w archiwach zakonnych, jak było w przypadku zbierania materiału do "Sióstr z powstania" czy "Wojennych sióstr", a czym innym są rozmowy z rodzinami, a przy tej książce, kiedy tylko mogłam, spotykałam się z nimi. To było obciążające ze względu na wspomnienia, dramaty rodzinne, które żyły w nich od lat - opowiadała.

Bracia pani Wandy, Bogdan i Aleksander przed rodzinnym domem Pod Słowackim.

GN 25/2021 DODANE 24.06.2021 AKTUALIZACJA 23.07.2021

Mała, dzielna Wanda

Łączniczka AK i dzielny człowiek, który mimo tortur postanowił walczyć do końca… 

- Nie wiem dlaczego, ale coś mi przyszło do głowy, żeby napisać do waszego byłego wikarego, który już był wtedy w Kazachstanie, że skończyłam książkę, w której będzie wątek szczawnicki. To było zupełnie idiotyczne, niezrozumiałe, ale dziś wiem, że było po coś. On napisał do pani Haliny Mastalskiej, a ona do mnie. W czasie rozmowy z nią usłyszałam, że muszę napisać o waszych bohaterkach ze Szczawnicy. Tonem belferskim, nie znoszącym sprzeciwu. Zaskoczyła mnie pozytywnie - relacjonowała Puścikowska.

Był 7 czerwca 2021 roku. Pani Halina obiecała, że w dwa dni zgromadzi wszystkie dokumenty i prześle autorce książki. - 9 czerwca pani Halina wysłała mi na maila wszystko, co było dostępne. Powiedziała też, że żyją bracia pani Wandy, co wydało mi się dziwne, a jeszcze większe wrażenie wywarła na mnie informacja, że młodsza z bohaterek zmarła 7 czerwca, a dzisiaj jest pogrzeb. Wtedy usiadłam, przeszedł mnie dreszcz i choć wcześniej w ogóle nie widziałam szansy na dokoptowanie tego rozdziału do książki, to po czymś takim wiedziałam absolutnie, że one obydwie chcą być w tej książce. Tak to odczułam, dla mnie to było świętych obcowanie, a przynajmniej jakiś znak. Poczułam, że te kobiety chcą tej książki i że się upomniały o swoją obecność w niej - opowiadała Puścikowska.

Dwa lub trzy dni później była już w Szczawnicy, żeby się spotkać z rodziną bohaterskich góralek - Aleksandrem Majerczakiem i jego bratem Bogdanem. - Pan Aleksander wyczuł absolutnie, że to jest ważne, z wielką miłością mówił o jednej i drugiej swojej krewnej. Chciałabym, abyście państwo w moim imieniu podziękowali brawami panu Aleksandrowi i pani Halinie - prosiła Puścikowska i tak też się stało.

Bohaterskich góralek pochodzących z diecezji tarnowskiej w książce Puścikowskiej jest więcej. Ciche, prowadzące surowe życie, silne jak halny, twarde jak skały - niektóre "waleczne z gór" żyją do dziś. O każdej mogłaby powstać oddzielna monografia. Po co? "Bo odkrycie tych niezwykłych biografii może być uzdrawiające i inspirujące. Może pomóc odważnie spojrzeć w przyszłość. Dać powód do prawdziwej dumy" - twierdzi Puścikowska.

Więcej na temat "Walecznych z gór" będzie można przeczytać także w tarnowskiej edycji papierowego wydania "Gościa Niedzielnego", który ukaże się na niedzielę 22 maja.

« ‹ 1 › »
Szczawnica. Spotkanie z Agatą Puścikowską i jej "Walecznymi z gór"

Foto Gość DODANE 08.05.2022 AKTUALIZACJA 08.05.2022

Szczawnica. Spotkanie z Agatą Puścikowską i jej "Walecznymi z gór"

​W "Starej Plebanii" w Szczawnicy 7 maja odbyło się spotkanie z Agatą Puścikowską- autorką książki "Waleczne z gór", zawierającą historie bohaterskich góralek z II wojny światowej.  
oceń artykuł Pobieranie..

Beata Malec-Suwara Beata Malec-Suwara

|

GOSC.PL

publikacja 08.05.2022 10:20

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • AGATA PUŚCIKOWSKA
  • PUŚCIKOWSKA
  • SPOTKANIE
  • SPOTKANIE AUTORSKIE
  • SZCZAWNICA
  • WALECZNE Z GÓR

Polecane w subskrypcji

  • Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
    • Rozmowa
    • Andrzej Grajewski
    Jarosław Kaczyński dla GN: Chciałbym, aby Karol Nawrocki był prezydentem, który będzie zwalczał nieszczęście, jakie nam się trafiło
  • Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
    • Historia
    • Agnieszka Huf
    Całymi rodzinami poszli na śmierć. 81 lat temu Niemcy zlikwidowali obóz cygański w Auschwitz
  • Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
    • Temat Gościa
    • Franciszek Kucharczak
    Św. Jan Maria Vianney – zaprzeczenie klerykalizmu. Czegokolwiek oczekiwał od parafian, sam to robił
  • Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
    • Rozmowa
    • Agata Puścikowska
    Filip Chajzer o swoim wyjściu z uzależnienia od narkotyków i wierze, która zmienia życie
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X