Wrażenie robi także relikwiarz wykonany w formie feretronu.
Odpust ku św. Wawrzyńca w wojnickiej parafii rozpoczął się sobotnią Mszą św. wieczorną, po zakończeniu 9-dniowej nowenny ku czci patrona. Wtedy to, 13 sierpnia, uroczyście zostały wprowadzone do tamtejszego kościoła relikwie św. Wawrzyńca. Parafia starała się o nie od lat. Nie było to łatwe. Święty ten pochodzi z III wieku.
- Relikwie św. Wawrzyńca wraz z dokumentem potwierdzającym ich autentyczność to dar od sióstr karmelitanek z Tarnowa. Zgodziły się ofiarować je nam, wiedząc, że kult św. Wawrzyńca jest Wojniczu bardzo mocny i trwający od wieków - mówi ks. dr Jan Gębarowski, wojnicki proboszcz, dziekan i prepozyt Kapituły Kolegiackiej w Wojniczu.
Relikwie wnieśli do kościoła wojniccy szafarze Najświętszego Sakramentu. Beata Malec-Suwara /Foto GośćWrażenie robi także relikwiarz, w którym relikwie zostały umieszczone. Jest wykonany w formie feretronu i odlany z brązu. Przedstawia postać św. Wawrzyńca z otwartą księgą z symbolami Α i Ω oraz kratą. Pod relikwiami umieszczony został napis "Boga mojego uwielbiam i Jemu tylko służę". Relikwiarz jest dziełem tarnowskiego artysty Marka Benewiata. Został ufundowany przez Kapitułę Kolegiacką św. Wawrzyńca w Wojniczu.
Parafia w Wojniczu powstała przypuszczalnie już w końcu XI wieku. Obecny kościół św. Wawrzyńca w najstarszych partiach wzniesiony został około połowy XV wieku. Św. Wawrzyniec widnieje także na herbie Wojnicza. Przedstawia go także najstarsza znana miejska pieczęć z 1504 roku.
Więcej na ten temat będzie można przeczytać w jednym z sierpniowych numerów "Gościa Tarnowskiego".