Artystyczne warsztaty prowadzone przez Fundację Rodzice Dzieciom w świetlicy parafialnej w kościele pw. bł. Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie zachęcają swą różnorodnością dzieci i młodzież do udziału w twórczych spotkaniach, których efektem są niepowtarzalne dzieła. To tu życzliwi rodzice i dziadkowie inspirują dziewczynki i chłopców do rozwijania uśpionych pasji i poprzez wspólne działania otwierają świat dzieci na piękno i dobro.

Tego lata świetlica gościła małych aktorów biorących udział w projekcie: „Próba Generalna” współfinansowanym przez Burmistrza Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyna dr. Jana Golbę. Spotkania okazały się dla dzieci nie lada wyzwaniem. Ambitne pamięciowe role, piosenki, pląsy, sceniczne wejścia i pauzy o wyznaczonym w pamięci czasie, stawiały małych twórców „na baczność”. Był to niezwykły czas. Czas wspólnych radosnych spotkań, ćwiczeń i zabaw, pytań i odpowiedzi. Była odpowiedzialność za młodszego kolegę i sumienne wypełnienie powierzonego zadania. Nie brakło przy tym wszystkim pysznych słodkości i okruchów miłości, ofiarowywanych przez opiekunów wakacyjnych spotkań, szczęśliwym dzieciakom. Marzenia przeplatały się z promieniami słońca, by już na zawsze pozostać bajkowym wspomnieniem.

Cieszył się wraz z twórcami ksiądz proboszcz Franciszek Niemiec, który nieustannie zachęca do różnorakiej wspólnotowej aktywności, a szczególnie tej związanej z ubogacaniem swego wnętrza dobrymi treściami. I tym razem siła do zmierzenia się z teatralnym wydarzeniem popłynęła wraz z błogosławieństwem kapłana. Finał wyznaczyła ostatnia niedziela sierpnia. Bajka: „Jaś i Małgosia” została zaprezentowana w dolnym kościele, w sali teatralnej wypełnionej po brzegi kochanymi rodzicami, babciami, dziadkami, zaproszonymi gośćmi i sympatykami parafialnych działań.

Mali aktorzy pokazali się od najlepszej strony. Uśmiech, radość, pewność siebie odziane zostały w barwne sceniczne stroje. Tu nawet dziecięca niezdarność została zaplanowana, a każdy gest wzbudzał uznanie i aprobatę teatralnych opiekunów. Widzowie nie kryli wzruszenia, a wymowne bukiety kwiatów zapachniały wdzięcznością rodzin, które swe najdroższe perełki oddały na wakacyjną własność pod opiekę rodziców z fundacji i skrzydła Błogosławionej Marii Teresy Ledóchowskiej.