Nieraz zdarza się, że dzisiaj to dzieci przyprowadzają rodziców do kościoła. Propozycja tych Mszy św. wyszła od młodzieży.
W każdą trzecią niedzielę miesiąca o godz. 18 w kościele pw. św. Jana Pawła II w Nowym Sączu odbywają się Msze św. dla rodzin. To inicjatywa okręgowego duszpasterstwa młodzieży Sącz Boga. Pierwsza taka Eucharystia odbyła się 18 września.
- Pomysł na te spotkania przy eucharystycznym stole w waszych intencjach, w intencjach rodzin i za rodziny wyszedł od młodzieży, od waszych dzieci. Dzisiaj to nierzadka sprawa, że to właśnie dzieci przyprowadzają swoich rodziców do kościoła, i to jest piękne - mówił ks. Andrzej Szaraj, opiekun duszpasterstwa, zapraszając wszystkie rodziny także za miesiąc do kościoła św. Jana Pawła II w Nowym Sączu, zachęcając je do włączenia się w oprawę liturgii Mszy św. - śpiew psalmów, pieśni, czytania, a lektorów i ministrantów - w posługę przy ołtarzu.
Eucharystia rozpoczęła się nowenną z odczytaniem nadesłanych intencji. arch. Gościa TarnowskiegoEucharystia rozpoczęła się modlitwą nowennową z odczytaniem nadesłanych intencji i fragmentu z nauczania papieża Franciszka o rodzinie. Głównym patronem tych spotkań jest jednak św. Jan Paweł II - nazywany papieżem rodzin. To on uważał rodzinę za drogę Kościoła. Mówił, że przyszłość świata, Kościoła idzie przez rodzinę, o czym przypomniał proboszcz parafii św. Jana Pawła II w Nowym Sączu ks. Zbigniew Biernat. To w rodzinie, jak nauczał papież, rodzi się człowiek i doświadcza miłości, a ona pozwala mu zrozumieć, kim jest naprawdę.
Eucharystii przewodniczył tegoroczny neoprezbiter ks. Rafał Orzech. W wygłoszonej homilii na podstawie czytanej tego dnia Ewangelii o zarządcy oskarżonym o to, że trwoni majątek swojego pana, zachęcał, by dostrzec Jezusa, w którym objawia się Boże miłosierdzie. Tłumaczył, że Bóg tak zaplanował, by objawić się człowiekowi w Jezusie, który przyszedł na świat w rodzinie.
- To rodzina Maryi i Józefa jest pierwszym miejscem, w którym Bóg się objawia - mówił, podkreślając, że to rodzina także jest najprostszą drogą, by stawać się podobnym do Jezusa, właściwie rozumieć sens miłości ofiarnej i poprzez nią się realizować, rozwijać, stawać.
Przekonywał, że drogą Kościoła jest rodzina, a drogą wielu rodzin jest Kościół. Ofiarna miłość rodziców wobec dzieci i współmałżonków wobec siebie jest przełożeniem w codzienność ofiary Mszy św.