Wybrańcy i zwycięzcy, nie przegrani przejdź do galerii

Szafarzem sakramentu bierzmowania był bp Artur Ważny. Młodzi przygotowywali się intensywnie do tego wydarzenia.

Młodzież z Chorzelowa, która pierwszy rok przygotowywała się do bierzmowania, realizując program "Młodzi na progu", w dniach od 11 do 13 kwietnia odbyła rekolekcje w domu oazowym "Efez" w Czchowie. Przygotowaniem młodych zajmował się, z animatorami, ks. Piotr Turek, który realizował już ten program w poprzedniej parafii, wspólnocie pw. Krzyża Świętego w Dębicy.

  Modlitwa o Ducha Świętego. Grzegorz Brożek /Foto Gość

- Od wtorku po Wielkanocy do czwartku odbywały się ćwiczenia duchowe uczniów trzech szkół: Zespołu Szkół im. Mikołaja Kopernika w Chorzelowie, Szkoły Podstawowej w Maliniu, Szkoły Podstawowej w Chrząstowie. To dzięki życzliwości dyrekcji tych szkół mogło odbyć się to duchowe przygotowanie, dlatego dziękujemy paniom: Barbarze Durej, Hiacyncie Jamróz, Monice Szczebak za tę życzliwość i wspomaganie nas w wychowywaniu uczniów do wartości. Wśród opiekunów znalazła się nasza parafianka pani Anna Boicetta, która niedawno ukończyła 3-semestralne Studium Parafialnej Aktywności i służyła nam swoim doświadczeniem wiary, świadectwem. Dziękujemy. Rekolekcje początkującego Chorzelowa wspomagała ekipa z Dębicy. Świadectwa, konferencje, animacje, dynamiki, śpiew i modlitwa, to okazje, które dawały przestrzeń Duchowi Świętemu do przygotowania młodzieży do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej - opowiada ks. Piotr Turek.

  Bierzmowanie w Chorzelowie. Grzegorz Brożek /Foto Gość

Radość, wewnętrzna integracja, entuzjazm, a czasem nawet łzy towarzyszyły uczestnikom w kulminacyjnym momencie rekolekcji, jakim była spowiedź. Zdecydowana większość uczestników skorzystała z tej możliwości odbycia spowiedzi generalnej. Młodzi dzielili się później swoimi refleksjami:

"Pierwszy raz zrozumiałem, że to Bóg mnie najpierw kocha, a nie, że to ja najpierw Jego. To On ma inicjatywę, ja tylko odpowiadam”.

 "Spowiedź z czasu od I Komunii Świętej do obecnej chwili pomogła mi uwolnić się z poczucia, że nie jestem do końca fair wobec Boga i innych”.

„Nigdy wcześniej nie spotkałem takich młodych, bardzo wierzących ludzi – animatorów. Pokazali mi, że wierzący to wybrańcy i zwycięzcy, a nie skazańcy i przegrywy”; „Chcę należeć do Grupy Młodzieżowej, bo czuję, że tam znajdę dalszą drogę do rozwoju mojej wiary”.

Sakramentu bierzmowania młodym udzielił bp Artur Ważny. Duchowym owoc tego wydarzenia, co zaproponował kustosz sanktuaurium ks. Andrzej Rams, mają być kolejne rodzinne róże różańcowe.