Młodzi z sercańskich wspólnot z całej Polski modlili się w Koszycach Małych. Ostatnie takie spotkanie miało tu miejsce 25 lat temu.
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Koszycach Małych była 22 kwietnia gospodarzem ogólnopolskiego sercańskiego czuwania młodych „Noc światła”.
- Co roku wiosną spotykamy się na nocnym czuwaniu młodych. Obecnemu spotkaniu towarzyszą słowa „Sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce”, stąd „Noc światła” jako zaproszenie młodych do bycia ludźmi sprawiedliwymi, czyli świętymi, jaśniejącymi obecnością Chrystusa - tłumaczy ks. Franciszek Wielgut SCJ z koszyckiej parafii, odpowiedzialny za przygotowanie czuwania.
Młodzi przyjechali z całej Polski. - A konkretnie z naszych parafii, które prowadzimy jako sercanie. Jest ich 16. W sumie gościmy ponad 470 młodych osób z duszpasterzami - dodaje ks. Franciszek.
Jacy są młodzi, którzy pojawili się na czuwaniu? - Kochani - odpowiada bez wahania duszpasterz. - Czasem są pogubieni, poranieni, poszukujący uwagi, docenienia. Czasem ma się wrażenie, że aż krzyczą, by ich zauważyć, być z nimi z wdzięcznością za to, że są. Takiego podejścia uczy nas nasza sercańska duchowość. Serce Jezusa jest otwarte dla wszystkich, pełne miłości i pokoju dla tych, którzy czują się utrudzeni, zmęczeni, smutni - wyjaśnia sercanin.
Z Krakowa, z parafii Matki Bożej Fatimskiej, przyjechali Tomek i Weronika. Oboje są animatorami. - Dla mnie jest to okazja, żeby prowadzić naszych rówieśników i młodszych od nas do wiary - mówi Tomek. - Miałam taki czas w życiu, że potrzebowałam zajęcia. Tak trafiłam do grupy, choć na początku była nas tylko czwórka. Zobaczyłam jednak, że cotygodniowe spotkania mają wartość, choć była nas garstka, ale później zaczęło nas przybywać coraz więcej. Zaczęła nas łączyć Eucharystia, adoracja, wspólne poznawanie siebie. Czujemy, że gdy się modlimy, Jezus jest z nami. To bardzo budujące - mówi Weronika.
Młodzi spotykają się nie tylko w świecie rzeczywistym, ale i wirtualnym. - Na Wielki Post postanowiliśmy, że przez sieć będziemy łączyć się na odmawianiu koronki do Bożego Miłosierdzia - mówi dziewczyna. - I udało się modlić nawet dłużej, bo modliliśmy się aż do Niedzieli Miłosierdzia Bożego - dodaje Tomek.
Razem z grupą muzyczną działającą przy parafii młodzi zorganizowali koncert charytatywny na rzecz chorego kolegi.
- Grupa umacnia mnie w wyznawaniu wiary. Dzięki wspólnocie nie boję się przyznawać do Boga, Kościoła, wiary - mówi Weronika. - Jest to ciągle zadanie dla nas, żeby świadczyć poza grupą - przyznaje Tomek.
Młodzi wzięli udział w zawiązaniu czuwania w kościele w Koszycach Małych, wysłuchali świadectwa, a później wyruszyli w drogę, przeżywając nabożeństwo Drogi Światła. Po powrocie mogli skorzystać ze spowiedzi świętej. Kulminacją czuwania była Msza św.
Ks. Łukasz Grzejda SCJ jest odpowiedzialny w zgromadzeniu za duszpasterstwo młodzieży. - Ma ono różne formy. Najważniejszymi są Sercańskie Dni Młodych w podlubelskim Pliszczynie, które odbywają się w pierwszym tygodniu wakacji. Młodzi śpią pod namiotami, uczestniczą w Eucharystii, adoracji. Jest dużo warsztatów sportowych, artystycznych. Jest praca w małych grupach, okazja do wysłuchania świadectw.
Ogólnopolskie sercańskie nocne czuwanie młodych to kolejna forma naszego duszpasterstwa. Odbywa się ono dwa razy w roku.
Ponadto w każdej parafii sercańskiej młodzież spotyka się w grupach, w których uczestniczy w Eucharystii, słucha słowa Bożego i adoruje Najświętszy Sakrament, ma okazję do dyskusji i formacji. Naszemu założycielowi o. Janowi Dehonowi zależało, by w centrum spotkań młodych były Eucharystia i adoracja, a także słuchanie słowa Bożego. Natomiast spotkania tematyczne dotyczą często spraw społecznych, żeby otworzyć się na potrzeby ludzi w parafiach, w których posługujemy - mówi ks. Łukasz.
Warto dodać, że sercanie organizują także rekolekcje powołaniowe w Stadnikach w swoim Wyższym Seminarium Duchownym oraz mistrzostwa w piłce nożnej o puchar prowincjała.